Sprawozdanie z meczu Wiślaków.
Zawodnicy Orła od pierwszego gwizdka mocno zaatakowali naszych piłkarzy pressingiem i młodzi Wiślacy musieli się sporo napracować w obronie, ale Michał Kot i cały blok defensywny zachowywali się czujnie w organizacji gry. W 25. minucie Kacper Duda uderzył niebezpiecznie z rzutu wolnego, ale bramkarz rywali dobrze zainterweniował.
Dziesięć minut później Sławomir Chmiel zdecydował się na strzał z prawej części pola karnego i dał zespołowi Białe Gwiazdy prowadzenie. Ten sam zawodnik w 60. minucie podwyższył wynik po indywidualnej akcji w „szesnastce” rywali. Gracze Wisły w odpowiednim momencie podeszli wyżej i już trzy minuty później Chełmecki dobrze wykończył zagranie Klimka z lewej strony boiska.
W 70. minucie piłkarze Orła zdobyli kontaktową bramkę po skutecznym rozegraniu z rzutu rożnego. Kwadrans później jeden z piłkarzy rywali uderzył z dystansu w samo okienko wiślackiej bramki, ale Michał Kot sparował palcami piłkę na poprzeczkę. Ostatecznie juniorzy Białej Gwiazdy wygrali to sparingowe starcie dwoma golami.
Wisła Kraków U-18 - Orzeł Ryczów 3:1 (1:0)
Gole dla Wisły:
1:0 Chmiel 36’
2:0 Chmiel 60’
3:0 Chełmecki 63’
Wisła Kraków (podstawowy skład): Kot - Pischinger, Maćkowiak, Hoyo-Kowalski, Ziarko - Głogowski, Duda - Chmiel, Nocoń -Szywacz - Chełmecki