Relacja ze sparingu.
Pierwsze minuty były wyrównane, obie drużyny szukały swoich szans po szybkich atakach i celnych górnych podaniach. W 15. minucie Chełmecki wychodził sam na sam po zadaniu kolegi z zespołu, ale sędzia dopatrzył się faulu podczas walki bark w bark. W 28. minucie Rachfalik od tyłu podciął jednego z rywali we własnym polu karnym, a piłkarz Unii Oświęcim pewnie wykonał jedenastkę, umieszczając podcinką futbolówkę pod samą poprzeczkę.
W 35. minucie Klimek przytomnie zagrał do Chełmeckiego i na tablicy wyników pojawił się remis. Ten sam piłkarz podwoił swój dorobek strzelecki osiem minut później, gdy zamknął dobre dośrodkowanie z prawego skrzydła Wiślaków. Po krótkiej przerwie krakowianie nie stracili animuszu i pokazywali różne kreatywne schematy rozgrywania akcji. Swojego szczęścia szukał Szywacz, który uderzał piłkę „nożycami”, ale strzał nie zdołał pokonać golkipera rywali.
Wciąż w bramce Białej Gwiazdy czujnością musiał się wykazywać Zagórowski, który dwukrotnie dobrze zapobiegł utracie gola przez zawodników Wisły. Ofensywny koncert Białej Gwiazdy rozpoczął się w końcowych minutach, gdy Wolak umiejętnie wykończył akcję całego zespołu. Dwanaście minut później Płonka zmieścił futbolówkę pod samą poprzeczką po dobrym rozegraniu kolegi z drużyny, a na chwilę przed końcowym gwizdkiem bramkarza Unii z dystansu zaskoczył technicznym strzałem Ćwik. Tym samym juniorzy Wisły ostatecznie pokonali rywali 5:1
Wisła Kraków U-18 - Unia Oświęcim 5:1 (2:1)
Bramki dla Wisły:
1:1 Chełmecki 35’
2:1 Chełmecki 43’
3:1 Wolak 76’
4:1 Płonka 87’
5:1 Ćwik 90’
Wisła (podstawowy skład): Zagórowski - Pischinger, Koncewicz-Żyłka, Rachfalik, Ziarko - Duda, Hoyo-Kowalski - Chmiel, Klimek - Szywacz - Chełmecki