U-21: Polacy gromią Niemców. Cały mecz Gruszkowskiego, Starzyński poza kadrą

Faworytem piątkowego starcia bez wątpienia byli reprezentanci Niemiec, którzy świetnie radzą sobie w tegorocznych eliminacjach. Biało-Czerwoni po ostatnich niezbyt udanych spotkaniach mieli dużą ochotę na zgarnięcie kompletu punktów, chociaż wszyscy zdawali sobie sprawę z tego, że zadanie to nie będzie łatwe.

Początek meczu przebiegał zgodnie z przewidywaniami, bowiem to rywale polskiej reprezentacji sprawiali lepsze wrażenie, konstruując więcej dogodnych sytuacji do strzelenia premierowego gola, jednak żadnej z nich nie udało im się wykorzystać. Już w 5. minucie gry Kamiński świetnie odebrał piłkę przeciwnikowi i szybko zagrał ją do Benedyczaka, a ten wykazał się dużym sprytem i z dość ostrego kąta umieścił futbolówkę w siatce. Siedem minut później było już 2:0 dla Polski, a strzelcem gola ponownie okazał się Benedyczak, który tym razem popisał się szybkością, wykorzystując świetny kontratak Polaków.

Nie minął kwadrans meczu, a fani Biało-Czerwonych mogli cieszyć się z kolejnego trafienia. Tym razem do siatki Niemców trafił Skóraś, który wcześniej starł się z jednym z obrońców rywala, ale sędzia nie dopatrzył się przewinienia Polaka i uznał gola. Na nieszczęście reprezentacji Niemiec w 19. minucie gry Jean-Manuel Mbom został ukarany czerwoną kartką, próbując powstrzymać wyjście Adriana Benedyczaka sam na sam z bramkarzem. Selekcjoner gospodarzy chciał jak najszybciej zareagować, czego efektem była korekta w składzie już w 25. minucie, kiedy to w miejsce Shuranova na placu gry pojawił się Massimo. Właśnie ten zawodnik dobrze wkomponował się w swój zespół, bowiem kilkukrotnie postraszył polską defensywę dośrodkowaniami z prawej strony boiska, ale żadne z tych zagrań nie przeniosło wymiernego efektu w postaci gola dla Niemców. W ostatnich minutach pierwszej połowy rywale Biało-Czerwonych dwukrotnie mogli wpisać się na listę strzelców. Najpierw nieznacznie pomylił się Thielmann, a następnie Stiller świetnym strzałem z rzutu wolnego próbował zaskoczyć Misztę, ale piłka obiła poprzeczkę, a Netz nie był w stanie umieścić jej w siatce z najbliższej odległości.

Najważniejszy jest wynik

Druga połowa rozpoczęła się od jednej zmiany w szeregach reprezentacji Niemiec. Swoją szansę otrzymał Bella-Kotchap, który zmienił Thielmanna. Biało-Czerwoni, którzy wysoko wygrywali po pierwszej części gry, starali się w głównej mierze utrzymać prowadzenie, ale zadanie to nie było łatwe. Niemcy raz za razem próbowali przedostawać pod pole karne Polaków, co niejednokrotnie im się udawało, a swoich szans szukali chociażby tacy gracze, jak Burkardt czy Schade, którzy starali się zaskakiwać obronę Biało-Czerwonych atakami zarówno z lewej, jak i z prawej strony.

Pierwsze trzydzieści minut drugiej połowy to bardzo duża przewaga Niemców, którzy częściej utrzymywali się przy piłce, mając przy tym o wiele więcej okazji do zdobycia gola. W szeregach podopiecznych trenera Stolarczyka widoczna była spora nerwowość, jednak Polacy sumiennie wykonywali swoje boiskowe zadania i nie pozwalali na zbyt wiele rywalom. W 63. minucie świetną interwencją popisał się Cezary Miszta, ratując swoją drużynę przed stratą gola. Cztery minut później żółtą kartką upomniany został gracz Wisły Kraków - Konrad Gruszkowski. Wiślak w nieprzepisowy sposób zatrzymywał przeciwnika, a arbiter nie miał wątpliwości i pokazał młodemu zawodnikowi kartkę. W ostatnim kwadransie gra nieco się wyrównała i Polacy także mieli swoje okazje do zdobycia gola. W końcu nadeszła 90. minuta meczu. Wówczas wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Kacper Kozłowski zmusił bramkarza Niemców do kapitulacji, a mecz zakończył się pewnym zwycięstwem reprezentacji Polski.

Niemcy U-21 - Polska U-21 0:4 (0:3)
0:1 Adrian Benedyczak 5'
0:2 Adrian Benedyczak 12'
0:3 Michał Skoraś 15'
0:4 Kacper Kozłowski 90'

Niemcy U-21: Phillip - Mbom, Mai, Thiaw, Netz (64 Leweling) - Keitel, Stiller, Thielmann (46 Kotchap) - Schade, Burkardt – Shuranov (25' Massimo)

Ławka rezerwowych: Batzner, Becker, Bella-Kotchap, Dardai, Katterbach, Leweling, Mantl, Martel, Massimo

Polska U-21: Miszta - Kiwior, Kruk, Bejger, Gruszkowski - Kamiński, Poręba, Bogusz - Skóraś (84' Żukowski), Zalewski (62' Kozłowski) - Benedyczak (69' Śpiewak)

Ławka rezerwowych: Kozłowski, Kubica, Łęgowski, Majchrowicz, Marchwiński, Peda, Sitek, Śpiewak, Żukowski

Miejsce: Aspach