W sobotnie południe drużyna U-19
w myślenickim ORLEN OIL Centrum Treningowym w ramach ostatniej kolejki
sezonu mierzyła się z zespołem Cracovii. Podopieczni trenera Karola
Nędzy pokonali lokalnych rywali aż 7:0, tym samym zapewniając sobie
utrzymanie na poziomie Centralnej Ligi Juniorów. Po jednej bramce dla
Białej Gwiazdy zdobywali Tomasz Dusik, Jakub Krzyżanowski i Borys
Płotka, a po dwa trafienia zanotowali Hugo Woyna-Orlewicz i Dawid Gap.
Derby
Krakowa kategorii U-19 rozpoczęły się od zaciekłej walki obu ekip. Jako
pierwsi szczęścia spróbowali zawodnicy Cracovii, ale ich zapędy po
polem karnym ostudziła defensywa Wisły. Chwilę później piłkarze trenera
Nędzy wyprowadzili kontratak, który został zatrzymany przez stoperów
Pasów. Worek z bramkami rozwiązany został jednak bardzo szybko, ponieważ
już w 9. minucie na listę strzelców wpisał się Hugo Woyna-Orlewicz,
który oszukał obrońcę w polu karnym i strzałem pod poprzeczkę dał
prowadzenie Białej Gwieździe.
Zaledwie dziesięć minut później było już
2:0 dla Wiślaków, kiedy Dawid Gap przejął piłkę w okolicach szesnastego
metra, nieco ją podprowadził i pokonał golkipera Pasów mocnym uderzeniem
po ziemi na długi słupek. Nie był to koniec strzeleckich
popisów graczy trenera Nędzy, ponieważ kilka chwil później Tomasz Dusik
po indywidualnej akcji ładnym, technicznym strzałem umieścił futbolówkę w
siatce Cracovii.
Przeciwnicy starali się odgryźć naszemu zespołowi,
lecz w bramce cały czas czujny był Jakub Stępak, który oddalał
zagrożenie, wybijając niebezpieczne piłki i kontrolując całą sytuację.
Później okazje na swoje kolejne trafienia mieli Gap i Dusik, ale
defensywa drużyny Pasów poradziła sobie w tych momentach.
Siedem trafień i cel osiągnięty
Z
początkiem pierwszej połowy Wiślacy wcale nie zamierzali poprzestać na
trzech trafieniach. Swoje okazje mieli Kuziemka i Woyna-Orlewicz, ale
ich uderzenia zostały zablokowane. Nasz napastnik nie musiał jednak
długo czekać na dublet.
Chwilę później to właśnie on najwyżej wyskoczył
do dośrodkowania z narożnika i uderzeniem głową pokonał golkipera Pasów.
Gole padały w ekspresowym tempie, ponieważ dwie minuty później Wisła
prowadziła już pięcioma bramkami, a stało się to za sprawą Gapa, który w
bliźniaczej akcji z pierwszej połowy spotkania umieścił piłkę w siatce.
Wiślacy z wielką determinacją nieustannie napierali na
defensywę Pasów. Bliski zanotowania pięknego trafienia był Jakub
Krzyżanowski, który nieznacznie pomylił się przy strzale z rzutu
wolnego.
Ten sam zawodnik w następnej akcji próbował zaskoczyć bramkarza
Cracovii uderzeniem z woleja, ale niestety okazało się ono niecelne. Na
kilka chwil przed ostatnim gwizdkiem arbitra lewym skrzydłem popędził
Kuziemka i znajdując się już przy linii końcowej zagrał do
Krzyżanowskiego. Obrońca Wiślaków bardzo sprytnym strzałem z bliskiej
odległości podwyższył prowadzenie. Ostatnią bramkę zobaczyliśmy w czasie
doliczonym, a jej autorem był Borys Płotka, który najlepiej odnalazł
się w zamieszaniu w polu karnym i z bliska wpakował piłkę do siatki,
ustalając wynik meczu.Wiślacki zespół CLJ U-19 tym zwycięstwem
zapewnił sobie pozostanie na najwyższym szczeblu rozgrywkowym.
Panowie,
dziękujemy za walkę w całym zakończonym właśnie sezonie!
Wisła Kraków U-19 – Cracovia U-19 7:0 (3:0)
Bramki: 2x Woyna-Orlewicz, 2x Gap, Dusik, Krzyżanowski, Płotka
Wisła Kraków U-19: Jakub
Stępak – Maciej Pachel, Radosław Skała (K), Maciej Jania, Jakub
Krzyżanowski – Maciej Kuziemka, Bartłomiej Sowa (79’ Kacper Symula),
Karol Dziedzic, Dawid Gap (82’ Yehor Khromykh) – Tomasz Dusik (70’
Mateusz Stanek)(72’ Wiktor Benedyktowicz), Hugo Woyna-Orlewicz (82’
Borys Płotka)
Ławka rezerwowych: Wiktor Sierda (BR), Jakub Nowiński, Michał Prochwicz, Adam Klimczyk