TS Wisła Kraków SA

Trenerski dwugłos: Wisła - Lech

4 lata temu | 08.03.2020, 18:17
Trenerski dwugłos: Wisła - Lech

Wypowiedzi szkoleniowców po niedzielnym meczu.

Dariusz Żuraw - Lech Poznań

Mimo iż w pierwszej części starcia to gospodarze wydawali się być nieznacznie lepszą ekipą, po przerwie to Lechici zdominowali rywala. Poznaniacy stworzyli mnóstwo groźnych sytuacji, jednak skuteczność ofensywnych graczy Lecha dzisiaj zawiodła. „Nie wyszliśmy dobrze na ten mecz i szybko straciliśmy bramkę. Jednak po pierwszych 10 minutach zaczęliśmy przejmować kontrolę i stwarzać coraz więcej okazji. Niestety brakowało nam spokoju i wyrachowania w dogodnych sytuacjach - dlatego z Krakowa wywozimy tylko jeden punkt. Jednak drużyna Wisły wysoko postawiła poprzeczkę, więc szanujemy dzisiejszy dorobek” - tak zakończone spotkanie podsumował trener Kolejorza. Dariusz Żuraw odniósł się także do pytań o jednego ze swoich zawodników. Dziennikarz byli ciekawi powodów zmiany jednej z największych gwiazd ekipy gości, Daniego Ramireza. „Dani nie był dzisiaj w najlepszej formie, notował dużo strat, natomiast Filip Marchwiński dawał naszemu zespołowi inne opcje w ataku” - dodał.

Artur Skowronek - Wisła Kraków

Gdyby krakowianie wykorzystali choćby jedną z okazji, które stworzyli w pierwszej odsłonie gry, być może wynik dzisiejszej potyczki byłby zdecydowanie bardziej korzystny. Niestety Wiślacy nie rozstrzygnęli meczu przed przerwą, a podczas kolejnych 45 minut musieli odpierać huraganowe ataki przyjezdnych. „Lech Poznań to bardzo dobra drużyna, która dzisiaj potwierdziła swoją wysoką dyspozycję. Szacunek dla naszych piłkarzy, że wytrzymali tempo tego meczu i jego bardzo wysoką intensywność. Można powiedzieć, że wyszarpaliśmy ten niezwykle cenny dla nas punkt. Remis oczywiście szanujemy, wracamy do pracy i staramy się poprawić swoje mankamenty” - tak niedzielne starcie ocenił opiekun Białej Gwiazdy. Artur Skowronek odpowiedział także na pytania o stan zdrowia kilku swoich podopiecznych. „Kuba będzie do dyspozycji w meczu z Piastem. Za nami bardzo intensywny czas, nie chcieliśmy niczego ryzykować, więc dostał parę dodatkowych dni regeneracji. Tupta pojedzie na rezonans, a w przypadku Lukasa również nie chcieliśmy ryzykować, dlatego zszedł z boiska. Teraz będzie miał czas na odpoczynek (Klemenz nie wystąpi w Gliwicach - zawieszenie za kartki), a na Legię będzie już gotowy” - zakończył szkoleniowiec krakowskiej Wisły.

 

Udostępnij
 
5518176