W ostatniej kolejce fazy zasadniczej Lotto Ekstraklasy, Zagłębie Lubin na własnym stadionie podejmie Wisłę Kraków.
Miedziowi, jeszcze nie tak dawno balansujący na granicy czołowej i dolnej ósemki, wrzucili wyższy bieg, co pozwoliło im zrealizować cel minimum, jaki zarząd postawił Benowi van Daelowi. Holenderski szkoleniowiec podpisał umowę do końca obecnego sezonu, lecz najprawdopodobniej, biorąc pod uwagę osiągane wyniki, będzie mógł liczyć na jej przedłużenie. W poprzedniej serii gier Miedziowi, po bramkach obu skrzydłowych, Damjana Bohara i Bartłomieja Pawłowskiego, pokonali kielecką Koronę, natomiast Wiślacy zremisowali z Piastem.
Bramkarz: Konrad Forenc
W obliczu kontuzji podstawowego golkipera lubinian, Dominika Hładuna, miejsce 23-latka między słupkami bramki dwukrotnych mistrzów Polski zajął 3 lata starszy Konrad Forenc. Mierzący 1,91 m golkiper w obecnych rozgrywkach zaliczył 6 ligowych występów, w których aż 4 razy zachował czyste konto. Jeżeli Forenc utrzyma aktualną formę, niewykluczone, że utrzyma status pierwszego wyboru do końca trwającego sezonu.
Obrońcy: Daniel Dziwniel, Ľubomír Guldan, Maciej Dąbrowski, Bartosz Kopacz, Alan Czerwiński
W starciu z Koroną van Dael zdecydował się na grę trójką obrońców, wspomaganych wahadłowymi bocznymi defensorami, co wobec taktyki preferowanej przez Wisłę, może okazać się skutecznym wyborem. Krakowianie lubią atakować bocznymi sektorami boiska, a obecność na murawie dwójki dodatkowych graczy linii obrony powinna uniemożliwić Wiślakom częste ataki skrzydłami. Rolę wahadeł w dolnośląskiej ekipie pełnią Daniel Dziwniel i Alan Czerwiński. Pierwszy z nich, były młodzieżowy reprezentant Polski, w tym sezonie 15 razy meldował się na boisku, natomiast były gracz GKS-u Katowice wystąpił w 9 meczach. W starciu z kielczanami środek defensywy tworzyła trójka Guldan-Dąbrowski-Kopacz i zapewne takie zestawienie będziemy oglądać w pojedynku z Białą Gwiazdą. Guldan w obecnych rozgrywkach ligowych opuścił zaledwie 2 spotkania, jednak nie przełożyło się to na indywidualne statystyki, gdyż kapitan Miedziowych nie zapisał na swoim koncie ani bramki, ani asysty. Obok pięciokrotnego reprezentanta Słowacji wystąpi Maciej Dąbrowski. Defensor, który do Lubina wrócił po nie do końca udanym pobycie w warszawskiej Legii. W trwających rozgrywkach pojawił się na boisku 20 razy, notując jedno ostatnie podanie. Ostatnim z graczy bloku defensywnego będzie Bartosz Kopacz. Dwudziestosześciolatek może pochwalić się 20 występami, jednym trafieniem i taką samą liczbą asyst.
Pomocnicy: Filip Starzyński, Filip Jagiełło
W drugiej linii Zagłębia możemy znaleźć zarówno jedną z gwiazd polskiej Ekstraklasy, jak i zawodnika niezwykle utalentowanego, który po sezonie zamieni Lubin na miasto w północnej części Włoch. Pierwszym z wspomnianych graczy jest Filip Starzyński. „Figo” doskonale odnalazł się po powrocie z Belgii, od samego początku stanowiąc o sile lubinian, co potwierdzają statystyki, jakie 27-latek notuje w obecnym sezonie - 10 bramek, a także 6 kluczowych podań. Drugim z graczy środka pola jest Filip Jagiełło, który kolejne rozgrywki spędzi już w Genui, dołączając do byłego zespołu Krzysztofa Piątka. Wychowanek Miedziowych i młodzieżowy reprezentant naszego kraju zalicza bardzo dobry rok. W 24 ligowych starciach dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, swoje liczby uzupełniając o 5 asyst.
Skrzydłowi/napastnicy: Damjan Bohar, Jakub Mareš, Bartłomiej Pawłowski
Zarówno Bohar, jak i Pawłowski, w tym sezonie są jednymi z najbardziej wyraźnych punktów Zagłębia i stanowią o sile lubińskiej drużyny. Obaj skrzydłowi wystąpili w 27 pojedynkach, notując podobne statystyki - Słoweniec siedmiokrotnie pokonał bramkarzy rywali, a także 6 razy zaliczył ostatnie podanie, natomiast były zawodnik Malagi, choć może pochwalić się mniejszą liczbą asyst (5), zdobył o jedną bramkę więcej. Najbardziej wysuniętym zawodnikiem lubinian jest Jakub Mareš. Czech, mimo nienajlepszej, jak na napastnika, skuteczności (2 bramki w 21 meczach), wydaje się być istotnym elementem układanki Bena van Daela. Silny atakujący niejednokrotnie robi miejsce do gry bocznym pomocnikom, pozwalając im na schodzenie do środka.
Ostatnia kolejka zasadniczej fazy Lotto Ekstraklasy będzie obfitowała w niezliczoną ilość piłkarskich emocji. Dla wielu drużyn walka o upragnione miejsce w górnej połowie ligowej tabeli jeszcze nie dobiegła końca!