Taktyka najbliższego rywala Wisły.
O co rywalizują obie ekipy? O wyższe miejsce w tabeli i większe pieniądze. Chociaż w teorii wspomniane „bonusy” często nie są wystarczającą motywacją do dobrej gry, co pokazała ostatnia kolejka w wykonaniu obu drużyn. Trener Artur Skowronek na konferencji prasowej zapewniał, że we wtorek „nikt nie będzie spacerował”. Podobną deklarację bez wątpienia złoży także Martin Ševela, co powinno zwiastować ciekawym widowiskiem.
Po zakończeniu sezonu Miedziowych może czekać kadrowa rewolucja. Z dolnośląskim zespołem na pewno pożegnają się Alan Czerwiński i Bartosz Kopacz, którzy dołączą odpowiednio do Lecha Poznań i Lechii Gdańsk. Ogromne zainteresowanie wzbudzają Dominik Hładun i Damjan Bohar, co może zapowiadać kolejne transfery. Włodarze KGHM-u z pewnością będą chcieli także pożegnać kilku graczy i dokonać koniecznych wzmocnień. Mimo dosyć skomplikowanej sytuacji kadrowej trener Ševela nie dokonuje zaskakujących roszad, umiejętnie wprowadzając świeżą krew między doświadczonych graczy. Kogo zobaczymy w rywalizacji z Białą Gwiazdą?
Bramkarz: Dominik Hładun
Podstawowy golkiper Zagłębia z powodu lekkiej kontuzji nie znalazł się w kadrze na spotkanie z Nafciarzami. Absencja nominalnej jedynki umożliwiła występ nowej postaci w dorosłej drużynie z Lubina - szansę na debiut dostał absolwent klubowej akademii, Kacper Bieszczad. Wydaje się, że 24-latek wyleczył uraz i wróci między słupki lubińskiej bramki. Wychowanek Miedziowych w każdym spotkaniu walczy o coś więcej niż tylko zachowanie czystego konta. Utalentowany bramkarz zwrócił uwagę warszawskiej Legii, która szuka zastępcy dla Radosława Majeckiego. Co najciekawsze, w tym sezonie Hładun rozegrał 18 spotkań, w których tylko 2-krotnie zszedł z boiska bez straconej bramki.
Obrońcy: Patryk Szysz, Saša Balić, Ľubomír Guldan, Damian Kopacz, Alan Czerwiński
Mecz z Wisłą Płock Zagłębie rozpoczęło w ustawieniu 3-4-3, z 3 środkowych obrońców i 2 zawodników grających jako wahadłowi. W tę rolę wcielili się Alan Czerwiński i Patryk Szysz. O ile dla pierwszego z nich ta pozycja nie była niczym nowym, o tyle wychowanek Górnika Łęczna jest nominalnym… napastnikiem, co sprawia, że ciągle uczy się gry w obronie. Jednak do 22-latka nie możemy mieć pretensji, gdyż jego poczynania w defensywie nie wyglądają najgorzej. Warto podkreślić, iż młodzieżowy reprezentant Polski w starciu z Nafciarzami zanotował aż 91-procentową skuteczność podań, zdecydowanie najlepszy wynik w drużynie Miedziowych. Drugi w tej klasyfikacji Balić dogrywał skutecznością 85%, a trzeci Guldan zanotował 83% dokładnych zagrań. Co ciekawe, defensorzy Zagłębia podawali celniej niż pomocnicy i napastnicy - średnia defensywnej 5-tki wyniosła 83,4%, natomiast ofensywny kwintet może „pochwalić się” średnią w wysokości zaledwie 68,8%. Liczba ta jest zaskakująca, zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę fakt, iż wśród drugiej i pierwszej linii znajdziemy takie nazwiska, jak Starzyński czy Bohar.
Pomocnicy: Łukasz Poręba, Yevgenyi Bashkirov, Filip Starzyński
Absencja Evgenyia Bashkirova i Dejana Dražicia uderzyła w drugą linię Miedziowych z potężną siłą, czego efekty oglądaliśmy w potyczce z Wisłą Płock. Bez rosyjsko-serbskiego duetu środek pomocy spisywał się poniżej oczekiwań, a jeden z najlepszych rozgrywających Ekstraklasy Filip Starzyński pozbawiony wsparcia dwójki walecznych zawodników, zakończył mecz z liczbą 70% celnych podań. Na szczęście do kadry wraca Bashkirov, który okazał się fantastycznym wzmocnieniem. Piłkarz sprowadzony w zimie z Rubina Kazań z miejsca stał się jednym z najważniejszych elementów układanki Matina Ševeli. Patrząc na grę, umiejętności i ambicje 29-latka bez wahania można stwierdzić, że obecnie jest on, obok Bohara, najjaśniejszą postacią Miedziowych. Były młodzieżowy reprezentant Sbornej w 10 występach zdobył 2 bramki i zaliczył 1 asystę, jednak największą wartością Rosjanina są… przebiegnięte kilometry - zawodni urodzony w Petersburgu niemal co kolejkę notuje ich największą liczbę w całej Ekstraklasie. Uzupełnieniem drugiej linii naszych najbliższych rywali będzie Łukasz Poręba, który - mimo zaledwie 20-lat - w tym sezonie rozegrał już 26 spotkań, z czego 9 rozpoczął od pierwszej minuty.
Napastnicy: Damjan Bohar, Bartosz Białek
W jakiej roli we wtorek wystąpi Damjan Bohar? Słoweńca możemy umieścić w linii ataku, jednak jego dokładną pozycję trudno zdefiniować, gdyż w trakcie spotkania najlepszy strzelec Zagłębia (16 goli) jest po prostu wszędzie. Niewykluczone, że 28-latek zagra w cieniu nominalnej dziewiątki, którą w poprzednim starciu był Rok Sirk, a którą już jutro zapewne będzie Bartosz Białek. Czemu „zapewne”? Osiemnastolatek powinien zastąpić 8 lat starszego kolegę.
Przed pierwszym gwizdkiem 36. kolejki ufamy słowom trenerów, mówiącym o zaciętej rywalizacji, i liczymy na komplet punktów wywalczony w Lubinie przez piłkarzy Białej Gwiazdy.