TS Wisła Kraków SA

Tak gra Legia Warszawa

3 lata temu | 11.12.2020, 14:06
Tak gra Legia Warszawa

Taktyka rywala.

Lider kontra 12. ekipa krajowych rozgrywek - jeżeli w ten sposób określilibyśmy zbliżającą się potyczkę, z pewnością niewiele osób zdecydowałoby się na wizytę na stadionie czy obecność przed telewizorem. Jednak bez względu na pozycję zajmowaną przez odwiecznych rywali, ich pojedynki elektryzują wszystkich sympatyków polskiej piłki. Nie inaczej będzie tym razem. Do Krakowa przyjedzie ekipa, która nie zaznała porażki w dziewięciu kolejnych starciach. Naprzeciw Wojskowym wyjdzie armia, której rozkazy wydaje nowy generał. Jak Czesław Michniewicz przygotuje swoich podopiecznych na rywalizację z drużyną Petera Hyballi?


Bramkarz: Artur Boruc


Legenda krajowego futbolu. Człowiek, którego interwencje będziemy pamiętać dekadami. Jednak na ekstraklasowych boiskach dla nikogo nie ma taryfy ulgowej. Tu nazwiska czy historia nie grają roli. Boruc mimo bogatej kariery i czterdziestki na karku nie spoczął a laurach. Golkiper Legionistów ciągle udowadnia, że jest w świetnej formie, co tylko potwierdzają statystyki. W tym sezonie wychowanek Legii wystąpił w 11 ligowych pojedynkach, 11 razy wyciągał piłkę z siatki i w czterech meczach nie dał się pokonać przeciwnikom.


Obrońcy: Filip Mladenović, Artur Jędrejczyk, Mateusz Wieteska, Josip Juranović


W spotkaniu z Lechią o mały ból głowy szkoleniowca warszawian przyprawił Igor Lewczuk, który w 97. minucie obejrzał drugą zółtą kartkę w tamtej potyczce i czwartą w obecnych rozgrywkach, tym samym wykluczając się z wyjazdu do stolicy Małopolski. Byłego zawodnika Bordeaux powinien zastąpić Mateusz Wieteska, który stworzy duet środkowych obrońców z Arturem Jędrzejczykiem. Williama Remy’ego oczywiście nie ujmujemy w planach na starcie z Wisłą. Na lewej flance zobaczymy jednego z największych wygranych ostatnich miesięcy, czyli Filipa Mladenovicia. Serb dzięki świetnym występom w barwach Lechii przypomniał o swoim istnieniu selekcjonerowi narodowej kadry, a transfer na Łazienkowską pozwolił mu na regularną obecność w składzie bałkańskich Orłów. W obecnym sezonie ofensywnie usposobiony defensor w swoim dorobku ma dwa trafienia i trzy asysty. Po przeciwnej stronie boiska zapewne zobaczymy reprezentanta innego bałkańskiego kraju, Chorwata Josipa Juranovicia. Przypadek byłego piłkarza Hajduka Split jest zbliżony do historii Mladenovicia - dobra dyspozycja w koszulce Wojskowych pozwoliła mu na powrót do ekipy Vatrenich.


Pomocnicy: Bartosz Kapustka, André Martins, Bartosz Slisz


Tercet środkowych pomocników w pojedynku z Białą Gwiazdą będzie wyglądał zupełnie inaczej niż w zmaganiach z Lechią. W składzie na pewno zabraknie Michała Karbownika, który już do końca roku nie pojawi się na boisku z powodu zmian przeciążeniowych kości piszczelowej. Chociaż początkowo wątpliwy był występ Bartosza Kapustki, który ucierpiał w starciu z Tomaszem Makowskim, wychowanek Cracovii wrócił już do zajęć z drużyną. Wobec szybkiej rekonwalescencji 23-latka Czesław Michniewicz zapewne wystawienia go w pierwszej jedenastce. Z trójki, która wybiegła na murawę w sobotę, do dyspozycji szkoleniowca jest także André Martins. U boku Portugalczyka najprawdopodobniej pojawi się Bartosz Slisz, którego na gierce treningowej Legionistów mogliśmy oglądać w składzie „żółtych”, czyli zawodników przewidywanych do rywalizacji od pierwszych minut w kolejnym spotkaniu.


Skrzydłowi/napastnicy: Luquinhas, Tomáš Pekhart, Paweł Wszołek


Jeżeli w twoich szeregach znajduje się napastnik, który obecnie przewodzi w klasyfikacji najlepszych strzelców, przed każdym meczem możesz spać nieco bardziej spokojnie. W 11 ligowych potyczkach Tomáš Pekhart aż dziesięciokrotnie trafił do siatki rywali i o jednego gola wyprzedza wicelidera z Białegostoku, Jakova Puljicia. Popisowym daniem czeskiego wieżowca są strzały głową - aż siedem bramek padło właśnie po takich zagraniach. Krakowianie będą musieli mu poświęcić szczególną uwagę przy każdym stałym fragmencie gry. Jeżeli Wiślacy nie chcą przekonać się o skuteczności mierzącego 194 cm snajpera, Peter Hyballa będzie musiał przydzielić mu osobistą ochronę. Za dostarczanie celnych podań na głowę 31-latka będzie odpowiedzialny duet skrzydłowych w osobach Pawła Wszołka i Luquinhasa. Polak na swoim koncie zapiał już trzy asysty, natomiast Brazylijczyk o jedną mniej, jednak dośrodkowania piłkarza z Kraju Kawy zostały posłane „na nos” napastnika zza naszej południowej granicy.


Trener Czesław Michniewicz nie powinien nadmiernie rotować wyjściową jedenastką, co oznacza, że oprócz wykluczonego Lewczuka i odpoczywającego Karbownika na murawie stadionu przy ulicy Reymonta powinniśmy oglądać niemal taki sam skład, w jakim Legioniści rywalizowali z lechistami.

 

Udostępnij
 
7725096