TS Wisła Kraków SA

Stolarczyk: Silna ławka rezerwowych jest ważnym elementem

5 lat temu | 27.03.2019, 15:43
Stolarczyk: Silna ławka rezerwowych jest ważnym elementem

W niedzielę o 15.30 na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana drużyna Macieja Stolarczyka, dla którego może być to spotkanie z kategorii szczególnych, podejmie zespół Pogoni Szczecin.

„Przed nami domowe spotkanie z dobrze prezentującym się zespołem Pogoni, którego nie będziemy chcieli jednak zbyt dobrze ugościć. Liczymy na publiczność, bo to, co ostatnio stworzyli na pewno w dużym stopniu pomaga w osiągnięciu celu, a naszym celem jest zagranie dobrego spotkania. Do zespołu dołączył Vukan, będący z nami od kilku tygodni, jest też Emmanuel i Artur, którzy adaptują się do nowych warunków. Cieszę się, że mam coraz większe pole manewru. Jest tez Olek Buksa, który zaczął trenować w tym tygodniu. Myślę, że w przyszłości to wzmoże rywalizację, która jest kluczowa jeśli chodzi o poziom sportowy” - zaczął trener podczas przedmeczowej konferencji prasowej. 

Ostatni dzwonek?

Runda zasadnicza powoli wkracza w decydującą fazę. Czy to już moment, by po ostatnich nie do końca udanych spotkaniach traktować potyczkę z Pogonią jako ostatni dzwonek. „W tej chwili matematycznie tych spotkań do rozegrania i punktów do zdobycia jest tyle, że nie traktuję tego spotkania w takich kategoriach. Ten mecz jest bardzo istotny, ale poprzednie również takie były. Nie zmienia się nasze podejście ani cel - dążymy do zwycięstwa. Efekty tej rywalizacji były różne, różni byli też przeciwnicy, ale w kwestii naszego podejścia nic się nie zmienia. Jeśli chodzi o linię pomocy Pogoń jest bardzo silnym zespołem. Dla mnie osobiści Drygas prezentuje poziom reprezentacyjny i robi różnicę. Podstawski dobrze wkomponował się w zespół, jest też Majewski. Ale my mamy swoje własne argumenty i na tym się koncentrujemy. Pogoń przyjeżdża do nas i to ona musi się dostosować - przyznał Maciej Stolarczyk.

Powrót Boguskiego

Od pewnego czasu z drużyną nie trenuje Rafał Boguski, który do tej pory stanowił ważne ogniwo zespołu Białej Gwiazdy. Jak przebiega proces jego rehabilitacji? „Rafał trenuje indywidualnie, dzisiaj ma jeszcze jedno badanie, które ma potwierdzić stan jego zdrowia. Sztab medyczny robi wszystko, by od przyszłego tygodnia wrócił do treningów. Mam nadzieję, że dzisiaj się to potwierdzi. Dodatkowo, będzie potrzebował jeszcze potrzebował trochę pracy indywidualnej, by wrócić do optymalnej formy fizycznej” - zapewnił zapytany o jednego ze swoich zawodników trener.

Szeroka kadra zapewnia spokój

W ostatnim dniu okienka transferowego do zespołu dołączył grający dotychczas w Ruchu Chorzów Artur Balicki. Szersza kadra z pewnością będzie miała przełożenie na podniesienie poziomu rywalizacji w zespole. „Obecność Artura zwiększa nasze możliwości. Nie miałem jeszcze z nim takiej styczności, by móc powiedzieć, jak wygląda na tle zespołu, bo to jest kluczowe. Jeżeli zawodnik prezentuje odpowiedni poziom i wygra rywalizację, to nie widzę przeszkód, by grał w Ekstraklasie. Ważnym elementem dla trenera jest posiadanie silnej ławki rezerwowych, bo jak pokazują statystki, w końcówkach meczów wpada najwięcej bramek” - podkreślił szkoleniowiec.

Zmiany kadrowe 

Jak trener mógłby podsumować okres transferów i zmiany poczynione w kadrze swojego zespołu? „W czasie okna transferowego mieliśmy określone możliwości i jestem zadowolony z tego, kogo udało się ściągnąć. Mamy zarówno zawodników doświadczonych, jak i perspektywicznych, znajdujących się na początku drogi. Jesteśmy na etapie budowania zespołu i nie jesteśmy klubem, który stać na wszystko i który może sięgać po wszystko, co się pojawia. Dlatego też czekaliśmy na takich zawodników, którzy będą do nas pasowali i których koszty będziemy w stanie pokryć. Zdaję sobie sprawę, jak dużo pracy muszę wykonać z zespołem, by to funkcjonowało tak, jak chcemy. Ale mam zawodników, którzy posiadają umiejętności i potencjał i którzy potrzebują czasu oraz zaufania, by to wszystko wskoczyło na odpowiedni poziom” - zapewnił trener Stolarczyk.

Wiślackie świeżynki

Nie mogło oczywiście zabraknąć pytania o jeden z nowych nabytków w zespole Białej Gwiazdy. Dziennikarzy zainteresował testowany już wcześniej Emmanuel Kumah, dla którego gra w Wiśle będzie wiązała się ze zmianą nie tylko klubu czy kraju, co kontynentu. „Zawodnicy zmieniający kontynent to trochę niewiadoma, ale w rozmowie z nim wyczuwa się chęć pracy i rozwoju nad sobą. Jest zawodnikiem świadomym, stawiającym sobie cele, do których chce dążyć. Liczę, że szybko stanie się zawodnikiem, który wniesie do zespołu rywalizację. Wszyscy wspólnie musimy mu ułatwić proces adaptacji, by poczuł się tu dobrze” - ocenił swojego nowego podopiecznego opiekun Białej Gwiazdy.

Udostępnij
 
10929176