Trener Stolarczyk ocenia dwa ostatnie mecze kontrolne.
Wiślakom został jeszcze tydzień na korektę gry oraz wypracowanie najlepszych boiskowych zachowań. Jak trener ocenia starcia z Puszczą? „Było sporo pozytywnych rzeczy, choć dwie stracone bramki pokazują, że trzeba skupić się na grze defensywnej, która była naszą piętą Achillesa w tamtym sezonie. Cztery tygodnie przygotowań, które minęły, służyły rywalizacji, nasz skład się klaruje. Cieszy mnie fakt, że rywalizacja podnosi nasz poziom, to dla mnie bardzo ważne. Mam kilku zawodników, na których obecnie do końca nie mogę liczyć. Są to: Kuba Błaszczykowski i Jakub Bartosz. Do grupy tej dołączył także Daniel Hoyo-Kowalski. Mamy jeszcze problem z Łukaszem Burligą, ale zobaczymy, jak to się potoczy. Do zajęć wrócił Vukan Savićević, ale jeszcze musi popracować, by doszedł do pełnej sprawności” - zaczął opiekun 13-krotnego mistrza Polski.
Krakowianie znaleźli się na ostatniej prostej przygotowań do sezonu 2019/2020, który niesie ze sobą kolejne piłkarskie wyzwania. „Jestem zadowolony z tych minionych tygodni. Był to czas, gdy mogliśmy popracować ciężej i skupić się na organizacji gry i przygotowaniu fizycznym. Sezon zweryfikuje jednak naszą pracę. Naszym celem krótkoterminowym jest każdy najbliższy mecz, a długoterminowym - pierwsza ósemka, o którą będzie walczyła większość klubów Ekstraklasy” - dodał.
Za zamkniętymi drzwiami
Pierwszy z zaplanowanych na sobotę sparingów odbył się bez udziału publiczności oraz mediów. Biała Gwiazda mogła w ten sposób w spokoju przetestować poszczególne warianty. „O zamknięciu sparingu zdecydowały możliwości, jakie mamy. Nie będę ułatwiał przeciwnikowi maksymalnego przygotowania się do pierwszego meczu. To kwestia, która daje mi możliwość pracy nad tym, co aktualnie robimy. Szlifujemy głównie nowy system”- skomentował. „Systemy w mojej ocenie to nie kwestia tylko modyfikacji pod kątem personaliów. Obecny system (4-3-3) mi odpowiada, gdyż posiadam adekwatne jednostki w szatni. Chciałbym, by zespół grał dwoma ustawieniami. Ten jest dla mnie alternatywny” - zaznaczył.
W minionym tygodniu Wisła zakontraktowała Jean Carlosa da Silva Rocha, który ma wzmocnić rywalizację w drugiej linii. „Brazylijczyk mnie przekonał umiejętnościami i CV, które posiada, ma to coś, co wzbudza zaufanie. Miałem możliwość oglądania go z bliska, poznania jego charakteru, jego celów w karierze. To interesujący zawodnik, którego charakterystyka mi odpowiada” - ocenił.
W popołudniowym meczu kontrolnym sztab Wisły sprawdzał Pawła Koncewicza-Żyłkę, któremu z bliska przyglądali się również trenerzy Akademii. „Można powiedzieć, że jest przymierzany do naszego klubu, ponieważ podpisał wstępną deklarację. Testowaliśmy go w Akademii i chcieliśmy teraz zobaczyć, jak się prezentuje na seniorskim poziomie” - zakończył trener Maciej Stolarczyk.