TS Wisła Kraków SA

Stolarczyk: Pracujemy nad tym, aby nowy system zaczął jak najszybciej funkcjonować

5 lat temu | 03.07.2019, 19:15
Stolarczyk: Pracujemy nad tym, aby nowy system zaczął jak najszybciej funkcjonować

Trener Wisły po meczu z Sandecją.

To druga z rzędu sparingowa porażka Białej Gwiazdy. Spotkania kontrolne pomagają jednak w uporządkowaniu gry i znalezieniu optymalnych rozwiązań. „Nie było wiele pozytywnych rzeczy, które chciałem od zespołu wyegzekwować, bo zmęczenie codzienną pracą odbija się na tego typu meczach. Mimo wszystko, organizacja gry, na której się skupiamy jest coraz lepsza. Jest to pozytywny element w naszej grze defensywnej. W ofensywie z kolei za mało stwarzamy sobie sytuacji, ale to - z mojej perspektywy - wynika z braku szybkości czy świeżości” - zaczął trener Maciej Stolarczyk.


Nowe twarze


Dwóch testowanych otrzymało od szkoleniowca Białej Gwiazdy szansę na zaprezentowanie się w warunkach meczowych. Jeden to skrzydłowy Jean Carlos Silva, drugi - środkowy pomocnik - Dawid Rudnik. „Testowani zostaną z nami kilka dni, wówczas będę mógł ich ocenić. Brazylijczyk ma niezłą przeszłość, bardzo pozytywne CV. Prezentuje ciekawy sposób gry i zobaczymy, jak będzie wyglądał na kolejnych zajęciach. Będziemy się przyglądać obu zawodnikom” - zaznaczył opiekun Wiślaków.


W ekipie Wiślaków zauważyć można kilka absencji spowodowanych drobnymi urazami. Jak zapowiada trener, w najbliższym czasie sytuacja kadrowa ulegnie jednak poprawie: „Vullnet Basha jest po szyciu rozciętego łuku brwiowego. Normalnie trenuje i w sobotę będzie już grał. Łukasz Burliga ma drobny uraz kolana, który na kilka dni wyklucza go z treningów. Rafał Pietrzak także jest lekko kontuzjowany, a Kuba Błaszczykowski w ciągu kilku najbliższych dni również powinien dołączyć do zespołu. Nie możemy ryzykować. Chcemy być pewni, że gdy wejdzie na boisko, będzie normalnie funkcjonował. Jest prowadzony indywidualnie i czekamy na jego powrót”.


Test ustawienia


Nieco inne ustawienie funduje swoim podopiecznym trener Maciej Stolarczyk, który sprawdza, jak radzą sobie w systemie 4-3-3. „Mam do dyspozycji zawodników, których chciałbym w ten sposób wykorzystać. Pracujemy nad tym, aby nowy system zaczął jak najszybciej funkcjonować” - tłumaczył. Nową rolę otrzymał chociażby Aleksander Buksa, którego trener ustawia w środkowej linii. „Przesunąłem Olka do tyłu pod kątem jego rozwoju. Znam jego możliwości ofensywne i wiem, że potrafi się znaleźć w polu karnym. Chcę jednak, by w drugiej linii popracował nad grą w defensywie i poprawił pracę w tłoku, między strefami. To musi ćwiczyć. Chciałbym, żeby w ten sposób się rozwinął” - zakończył trener Maciej Stolarczyk.

Udostępnij
 
3978224