TS Wisła Kraków SA

Statystycznym okiem: Wisła vs. Lech

2 lata temu | 09.03.2022, 13:22
Statystycznym okiem: Wisła vs. Lech

Kilka statystyk przed niedzielnym meczem.

Początek ligowej rywalizacji

Za początek ligowych zmagań krakowskiej Wisły z Lechem Poznań uznaje się spotkanie z 21 marca 1948 roku. Co prawda wcześniej oba zespoły miały okazję grać już ze sobą, jednak miało to miejsce w innych rozgrywkach. Faworytem marcowego starcia byli Wiślacy, którzy do gry z Kolejorzem przystępowali z pozycji lidera rozgrywek. Eksperci nie dawali większych szans poznaniakom, jednak jak pokazały wydarzenia, statystyki nie zawsze odgrywają kluczową rolę. Początek potyczki należał do Białej Gwiazdy, która jednak nie była skuteczna pod bramką rywala. Z biegiem czasu to Lech zaczął przejmować inicjatywę nad wydarzeniami boiskowymi, efektem czego był gol strzelony przez Polkę w 21. minucie gry. Do końca połowy wynik już nie uległ zmianie. Po zmianie stron piłkarze spod Wawelu zaczęli grać coraz lepiej. Już dwie minuty po wznowieniu gry Józef Kohut doprowadził do wyrównania. W kolejnych minutach obie drużyny starały się zagrażać bramce rywala, co niejednokrotnie się udawało, jednakże wynik do ostatniego gwizdka pozostał ten sam i w pierwszej ligowej rywalizacji krakowskiej Wisły z Lechem Poznań padł bramkowy remis.

Najwyższe zwycięstwa

Bezsprzecznie najwyższym zwycięstwem krakowskiej Wisły nad Lechem Poznań było to z 30 maja 1976 roku. Wówczas obie ekipy spotkały się ze sobą, by rozegrać mecz w ramach 29. kolejki pierwszej ligi. Przewaga piłkarzy spod Wawelu widoczna była od pierwszego gwizdka arbitra, jednakże w atakach Białej Gwiazdy brakowało wykończenia. Pierwszy gol padł dopiero w 36. minucie gry, a jego autorem był Henryk Szymanowski, który popisał się fantastycznym strzałem z dalszej odległości. Stracona bramka podłamała poznaniaków, a krakowianie stali się jeszcze bardziej niebezpieczni. Wynik do przerwy to 3:0 dla Wisły Kraków, bowiem dwukrotnie do siatki rywala trafił Kazimierz Kmiecik. Ten sam zawodnik rozpoczął strzelanie kolejnych bramek w drugiej połowie. Najpierw wbiegł z piłką w pole karne i nie miał problemów z umieszczeniem jej w siatce przeciwnika, a następnie wykorzystał rzut karny. Ostatnie gole padły już w końcowych fragmentach meczu, a ich autorami byli dwukrotnie Jan Jałocha, a także Kmiecik, dla którego był to już piąty gol strzelony w tamtym spotkaniu. Ostatecznie Wiślacy pokonali rywala aż 8:0, co do dzisiaj jest najwyższym zwycięstwem w historii.

Jeśli chodzi o najwyższe zwycięstwa Lecha Poznań nad Wisłą Kraków, to należałoby wyróżnić kilka spotkań. Kilka, ponieważ najwyższą wygraną Kolejorza nad Białą Gwiazdą jest zwycięstwo 4:1, a taki wynik padał w kilku rywalizacjach. Najpierw 20 października 1974 roku, kiedy to obie drużyny spotkały się ze sobą w ramach 10. kolejki pierwszoligowych zmagań. Wówczas wszystkie cztery gole dla Lecha Poznań strzelił Roman Jakóbczak, a honorowe trafienie dla Wisły zaliczył Kazimierz Kmiecik. Z kolei ostatnim meczem między tymi drużynami, gdzie padł tak wysoki wynik dla poznaniaków, było spotkanie z 2010 roku, które lepiej rozpoczęło się dla Wisły. Objęła ona bowiem prowadzenie jako pierwsza po golu Pawła Brożka, ale później do siatki przeciwnika trafiali już wyłącznie poznaniacy. A bramki strzelali wtedy Dimitrie Injac, Siergiej Kriwiec, Semir Stilić, a także Mateusz Możdżeń.

By dogonić Lecha...

W dotychczasowej historii meczów Lecha Poznań z Wisłą Kraków w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce więcej razy lepsi okazywali się być piłkarze z Wielkopolski. Na 113 rozegranych gier Lech zwyciężał 43 razy. To wynik o 2 zwycięstwa lepszy niż Biała Gwiazda. Z kolei remis padał aż 29 razy. Bilans bramkowy przemawia jednak za drużyną spod Wawelu, która strzelała rywalowi do tej pory 157 goli. Jej rywalowi ta sztuka udawała się do tej pory sto 152 razy.

Wspólne akcenty

Aż 20 piłkarzy w dotychczasowej historii miało możliwość występowania zarówno w krakowskiej Wiśle, jak i w Lechu Poznań. Wiele z tych nazwisk przedstawiać kibicom Białej Gwiazdy z pewnością nie trzeba, bowiem wśród nich są chociażby Serafin Szota czy Hubert Sobol, czyli obecni gracze drużyny spod Wawelu. Wcześniej w obu zespołach grali także chociażby Marcin Wasilewski, Semir Stilić czy legendy Białej Gwiazdy - Arkadiusz Głowacki, Maciej Żurawski oraz Kazimierz Moskal. Licznik trenerów pracujących dla obu ekip zatrzymał się na 6 szkoleniowcach. Wśród nich są takie nazwiska, jak na przykład Adam Nawałka, Franciszek Smuda czy obecny opiekun Kolejorza - Maciej Skorża.

Udostępnij
 
12074176