Rozmowa z młodym Wiślakiem.
Sobotnim meczem ze stołeczną drużyną młodzi Wiślacy zakończyli rundę jesienną i aktualnie zajmują pozycję lidera tabeli. Po ostatnim gwizdku 16-letni pomocnik nie krył radości z korzystnego rezultatu. „Myślę, że kontrolowaliśmy to spotkanie i stwarzaliśmy sobie sporo dogodnych szans, które powinniśmy byli wykorzystać, a wtedy mecz ułożyłby się zupełnie inaczej. Na szczęście potrafiliśmy strzelić dwie bramki, które zapewniły nam zwycięstwo, z którego jesteśmy bardzo szczęśliwi” - rozpoczął Piotr Starzyński.
Boiskowa aktywność
Piotr Starzyński rozpoczął spotkanie na pozycji ofensywnego pomocnika. Od pierwszego gwizdka arbitra był aktywny, napędzał akcję swojego zespołu, a w 66. minucie zanotował asystę przy pierwszej bramce dla krakowian, której autorem został Kacper Duda. „Dobrze się czułem na boisku. Starałem się być pod grą i uczestniczyć w atakach zespołu. Cieszę się, że to właśnie po moim podaniu Kacper dał nam prowadzenie, które później zdołaliśmy podwyższyć i wygrać ten mecz. Fajnie, że mogłem przyczynić się do końcowego triumfu” - dodał młody Wiślak.
Jedna drużyna
Na rozgrzewkę przedmeczową zawodnicy Białej Gwiazdy wybiegli w specjalnie przygotowanych koszulkach, wyrażając tym samym swoje wsparcie kontuzjowanemu koledze z zespołu - Tafarze Madembo. „Tworzymy jedną drużynę i staramy się sobie wzajemnie pomagać nie tylko na boisku, ale także poza nim. Tym gestem chcieliśmy wesprzeć Alexa, bo na pewno obecna sytuacja nie jest dla niego łatwa” - powiedział 16-letni zawodnik.
Ostatnie dwa spotkania
Mimo iż runda jesienna dobiegła końca, to przed Wiślakami jeszcze dwa spotkania w tym roku kalendarzowym. W następnej kolejce podopieczni trenera Adriana Filipka staną w szranki z Pogonią Szczecin, a następnie udadzą się do Łodzi, gdzie zmierzą się z UKS-em SMS-em Łódź. Z jakim nastawieniem krakowianie przystąpią do tych pojedynków? „Chcemy grać swoją piłkę, przeważać, konstruować wiele ciekawych akcji, a także kontrolować to, co będzie działo się na boisku. Oczywiście zrobimy wszystko, by zgarnąć pełną pulę i pozytywnym akcentem zakończyć ten rok” - zakończył swoją wypowiedź Piotr Starzyński.