Młody Wiślak po meczu #WISGKJ.
18-latek pojawił się na murawie w drugiej połowie sobotniego spotkania, przywdziewając opaskę kapitana. Zawodnik przyznał, że był to dla niego szczególny moment również ze względu na fakt, że dopisał do swojego konta dwa trafienia. „Jest to dla mnie ogromne wyróżnienie i wielki przywilej, dlatego bardzo cieszę się z tego, że trenerzy i koledzy z drużyny obdarzyli mnie takim zaufaniem. Opaska dodała mi dodatkowej energii, którą chciałem spożytkować na boisku, co w jakimś stopniu mi się udało. Zdobyłem dwie bramki, które smakują naprawdę wyjątkowo i mam wielką nadzieję, że w nadchodzącym sezonie okazji do świętowania gola czy asysty będę miał jak najwięcej” - rozpoczął Starzyński.
Na dobrych torach
Pomocnik wrócił do gry po urazie, którego nabawił się w końcówce poprzedniego sezonu. Jak obecnie czuje się młody Wiślak? „Wiadomo, że zawsze może być lepiej, ale na chwilę obecną czuję się dobrze. Bardzo ważne dla mnie było to, że wróciłem do gry, zagrałem całą drugą połowę i pomogłem drużynie w odniesieniu zwycięstwa. Z każdym kolejnym dniem wracam do odpowiedniej dyspozycji, a po kontuzji praktycznie nie ma już śladu, dlatego wierzę, że na start sezonu będą gotowy w stu procentach” - kontynuował Starzyk.
Walka o plac
Urodzony w Katowicach zawodnik wraca do pełni dyspozycji i zapowiada walkę o miejsce w wyjściowej jedenastce. „Rywalizacja nie jest dla mnie przeszkodą, a jedynie motywacją do jeszcze cięższej pracy. Jeden zawodnik napędza drugiego w dążeniu do bycia jeszcze lepszym i tak właśnie powinno to wyglądać, by miejsce w składzie wywalczył sobie ten, który w danym momencie prezentuje się najsolidniej. Trzeba po prostu robić swoje i dać argumenty trenerowi” - dodał.
Ostatnie szlify
Już za niespełna dwa tygodnie krakowianie podejmą na własnym stadionie Sandecję Nowy Sącz, czym zainaugurują zmagania na szczeblu Fortuna 1. Ligi. Jak na rywalizację na zapleczu Ekstraklasy zapatruje się 18-letni skrzydłowy? „Wiemy i zdajemy sobie sprawę z wymagań, które niesie ze sobą pierwsza liga, ale jesteśmy na nie gotowi, bo każdego dnia sumiennie pracujemy. Do każdego spotkania musimy podchodzić maksymalnie skoncentrowani i świadomi celu, o jaki będziemy grać. Tym celem będzie zwycięstwo w każdym kolejnym meczu, co, mam nadzieję, pozwoli nam cieszyć się na koniec sezonu” - zakończył Piotr Starzyński.