TS Wisła Kraków SA

Stal rozbita: #STWWIS 1:5

1 miesiąc temu | 10.11.2024, 14:48
Stal rozbita: #STWWIS 1:5

To był prawdziwy festiwal strzelecki w Stalowej Woli w wykonaniu Białej Gwiazdy. Wynikiem 5:1 Wisła Kraków ograła miejscową Stal w 16. kolejce Betclic 1 Ligi. 

Pierwsze minuty były dość wyrównane, z lekką przewagą Wiślaków, którzy w 2. minucie po zagraniu ręką otrzymali rzut wolny. Po nim piłka jednak do bramki nie wpadła. Chwilę później o strzał pokusił się Zwoliński, lecz nieskutecznie. 

Dopiero po 10 minutach gry odważniej zaczęli poczynać sobie zawodnicy Stali, a na strzał zdecydował się Tavares. Piłka wylądowała jednak w rękawicach Letkiewicza. Na nic się te próby nie zdały gospodarzom, bowiem w 16. minucie wynik meczu na 1:0 dla Wisły otworzył Angel Baena, który przelobował golkipera ze Stalowej Woli. 

Sto osiemdziesiąt sekund później niebezpiecznie zrobiło się w polu karnym Białej Gwiazdy, a piłka odbijała się kolejno od zawodników Wisły i Stali, lecz na szczęście udało się oddalić zagrożenie. Ekipa z Podkarpacia dopięła swego w 22. minucie, wykorzystując stały fragment gry i pakując futbolówkę do siatki po strzale Łukasza Furtaka.

Ostatnia faza pierwszej połowy należała do tych zaciętych. Podburzona Wisła Kraków coraz częściej gościła w okolicy bramki rywala, ale nie potrafiła wykończyć akcji, także z bliskiej odległości. Z kolei Stalówka próbowała wykorzystać niedokładności w grze Białej Gwiazdy, próbując także kontrataków. 

39. minuta przyniosła drugą bramkę Wiśle, a na listę strzelców wpisał się Mariusz Kutwa. To nie był koniec bramek w pierwszej części meczu. Trzecie trafienie dorzucił były zawodnik Stali - Olivier Sukiennicki.

Udokumentowanie przewagi

Z dwoma zmianami w składzie przystąpili do drugiej połowy zawodnicy z R22. Na murawie pojawili się Kacper Duda i Jesus Alfaro w miejsce Oliviera Sukiennickiego i Tamasa Kissa.

Pierwsze fragmenty drugiej odsłony spotkania to ataki ze strony gospodarzy. Dużo było walki i fauli, po których sędzia musiał sięgać do kieszeni po kartki. Mimo prób Stali, to Wisła w 56. minucie zanotowała czwarte trafienie w tym meczu. Kontratak wykorzystał Jesus Alfaro. 

Krakowianie dążyli do kolejnych goli, lecz brakowało wykończenia pod bramką rywala. Zespół z Podkarpacia próbował przedrzeć się przez defensywę zespołu z R22, ale na niewiele pozwalali im zawodnicy prowadzeni przez Mariusza Jopa. 

W 84. minucie gola na 5:1 zdobył Łukasz Zwoliński, którzy dobrze odnalazł się w polu karnym przeciwnika. Kolejna bramka jednak już nie padła, a krakowianie zasłużenie z trzema punktami wrócili pod Wawel.

Stal Stalowa Wola - Wisła Kraków (1:3) 1:5

  • 0:1 Baena 16’ 
  • 1:1 Furtak 22’ 
  • 1:2 Kutwa 39’  
  • 1:3 Sukiennicki 40’ 
  • 1:4 Alfaro 56’ 
  • 1:5 Zwoliński 84'
Stal Stalowa Wola: Wilk - Urban (61' Lelek), Kukułowicz, Banach, Furtak, Zaucha - Tavares (61' Górski), Mydlarz, Wojtkowski (61' Ruszel), Pchełka (46' Pioterczak) - Strózik (89' Łącki)

Wisła Kraków: Letkiewicz - Jaroch, Uryga, Kutwa, Mikulec - Sukiennicki (46' Duda), Igbekeme (77' Kiakos) - Baena (72' Kuziemka), Rodado (72' Gogół), Kiss (46 ' Alfaro) - Zwoliński

Żółte kartki: Wojtkowski, Urban, Ruszel - Sukiennicki, Kiss, Uryga, Zwoliński

Sędziował: P. Urban (Warszawa) 

Widzów: 3764

Udostępnij
 
6868208