Socios poza granicami Polski? Z tym człowiekiem to możliwe

W wiślackim środowisku znany jest z akcji, którą napędził w 2017 roku, kiedy to po przypadkowym spotkaniu z dawno niewidzianym kolegą ze szkolnej ławy zorganizował zbiórkę na rzecz dzieci z zespołem Downa, uczęszczających na Warsztaty Terapii Zajęciowej. Dla tego szczytnego celu poświęcił część swojej naprawdę bogatej wiślackiej kolekcji, obejmującej koszulki z podpisami zawodników z różnych sezonów, medale za tytuły mistrzowskie oraz inne gadżety, których pozazdrościć mógłby niejeden kibic. Dzięki jego staraniom zbiórka nabrała niesamowitego rozpędu, dołączył do niej choćby mieszkający w Stanach Marcin Gortat, a zebrane środki przerosły początkowe założenia organizatora.

Obecnie Jerzy Fijał, oprócz ciągłego wspierania osób, którym do tej pory pomógł, chce zająć się promowaniem idei Socios poza granicami Polski. Wisła Kraków ma wielu kibiców żyjących na co dzień za granicą, którzy mimo to nadal pozostają blisko związani z klubem i dlatego Fijał, Wiślak o wielkim sercu, postawił sobie za cel, by właśnie w ten sposób pomóc swojemu ukochanemu Klubowi. Jak sam przyznaje, wsparłoby to Białą Gwiazdę w procesie budowania stabilizacji od raz bazy, na której można by budować zespół nawiązujący do swojej pięknej i bogatej historii.

Jerzy Fijał swoim zaangażowaniem udowadnia, że wartości, które były bliskie Henrykowi Reymanowi nadal pozostają żywe, a wiślaccy kibice są ludźmi o wielkich sercach!