TS Wisła Kraków SA

Sobolewski: Wokół tego spotkania narasta takie fajne napięcie sportowe

1 rok temu | 27.09.2023, 17:32
Sobolewski: Wokół tego spotkania narasta takie fajne napięcie sportowe

Przed 1. rundą Fortuna Pucharu Polski trener Wisły Kraków Radosław Sobolewski udzielił odpowiedzi na pytania zadane przed dziennikarzy. W 1/32 finału tych rozgrywek Wisła podejmie Lechię Gdańsk.

Raport medyczny:

- Michał Żyro - po badaniu kontrolnym i po konsultacji podjęto decyzję o leczeniu operacyjnym;

- Eneko Satrústegui - trenuje indywidualnie, na początku przyszłego tygodnia powinien dołączyć do treningów z drużyną.

„Na wstępie chcę powiedzieć, że bardzo poważnie traktujemy Puchar Polski i na pewno chcemy zagrać dobry mecz i przejść do kolejnej rundy. Jaki natomiast będzie skład wyjściowy i jaką drogą podążymy, jeśli chodzi o koncepcję na ten mecz, to zobaczymy w czwartek. Pewne przymiarki oczywiście mam, ale musimy też wziąć pod uwagę fakt, że niedawno rozegraliśmy spotkanie, po którym niektórzy zawodnicy odczuwają delikatne problemy zdrowotne i muszę przemyśleć, czy ryzykować ich występ w tym meczu. Pragnę jednak podkreślić, że jest duże skupienie, bardzo pozytywne nastawienie przed tym spotkaniem. Wisła Kraków chce wygrać ten mecz!” - zapewnił szkoleniowiec.

Puchar Polski to okazja to roszad w składzie. Czy właśnie na to można się nastawiać przed pierwszym gwizdkiem? „Nie chciałbym uprzedzać faktów. Pewien plan na ten mecz mam, ale nie chcę odkrywać wszystkich kart. Co do meczu z Motorem Lublin, to zgadza się, że na ławce usiadł Mikołaj Biegański. To był jednak umyślny zabieg, żeby Kamil Broda miał swoje minuty w meczu. Zostawiliśmy go w Krakowie i rozegrał spotkanie w drugim zespole. On potrzebuje tych minut, żeby cały czas był w formie” - mówił. „David Junca został ukarany trzema meczami zawieszenia za czerwoną kartkę, ale w lidze. W Pucharze Polski może grać. Cieszy mnie to, że może zagrać w czwartek, ale ogromnie martwi, że wypadnie nam na długi czas. Z przerwą na kadrę to będzie miesiąc. To dla nas jest zła wiadomość. Kto będzie młodzieżowcem? W czwartek wszystkie karty zostaną odkryte. Patryk Gogół jeszcze w tym meczu nie wystąpi. Trenuje z zespołem, ale to jeszcze zbyt krótki czas, żeby zagrał w meczu. Jest natomiast jedno nieoczywiste nazwisko młodzieżowca i mam nadzieję, że zaprezentuje się w sposób godny. Miałem pewien plan na tego zawodnika ostatnio. Może był poza kadrą, ale cały czas z nim rozmawiamy indywidualnie, przekazywałem mu pewne rzeczy, przekonywałem go do ciężkiej pracy. Wygląda teraz naprawdę bardzo dobrze. Grał bardzo dobre mecze w drugiej drużynie i po konsultacji z trenerem rezerw pojawi się zawodnik w pełni przygotowany, w pełni świadomy, z niesamowitym nastawieniem i wierzę, że pokaże się z bardzo dobrej strony” - kontynuował.

Na pytanie, jakiej Lechii spodziewa się szkoleniowiec Białej Gwiazdy, Radosław Sobolewski odpowiedział: „Wokół tego spotkania narasta takie fajne napięcie sportowe. Nie wiem, jak do sprawy podejdzie trener Lechii Gdańsk, ale trzeba się spodziewać, że jest tam niesamowicie dużo jakości, indywidualnych umiejętności. Na to będziemy musieli być przygotowani. Będzie dużo pojedynków w ofensywie, w defensywie. Wokół takich tematów będzie rozgrywało się to spotkanie”.

Do Krakowa wróci Luis Fernandez, który zamienił południe Polski na północ. „Ja nie rozmawiałem z Luisem, ale sztab jest z nim w kontakcie, bo zażyłości pozostały. To fantastyczna postać, był liderem w Wiśle Kraków. Teraz wyrasta na taką postać w Lechii Gdańsk. Będzie zatem ciekawie również pod tym względem” - analizował. „Z jednej strony zawodnicy znają Luisa, z drugiej takie zawody wyzwalają w piłkarzu dodatkowe pokłady energii. Wiadomo, że takie mecze rozgrywa się też na pułapie emocjonalnym, więc Luis może być jeszcze bardziej zmotywowany, zmobilizowany do rywalizacji z Wisłą Kraków. Ciężko zatem powiedzieć, czy będzie go łatwiej zatrzymać czy nie” - zakończył.

Udostępnij
 
10303480