TS Wisła Kraków SA

Sobolewski: Widać było, że chłopcy udźwignęli ten mecz po ciężkim tygodniu

1 rok temu | 15.01.2023, 13:28
Sobolewski: Widać było, że chłopcy udźwignęli ten mecz po ciężkim tygodniu

Trener Sobolewski ocenia mecz sparingowy.

„Na pewno cieszy to, jak zaprezentowaliśmy się w tym sparingu. Cieszy wynik, ale jeszcze bardziej na tym etapie przygotowań cieszy styl. Można powiedzieć, że to było takie podsumowanie całego trudnego tygodnia. Jestem zadowolony, że udało się utrzymać entuzjazm, radość z piłki. Mam nadzieję, że właśnie poprzez takie sparingi wiara w zespole urośnie - we własne możliwości i że chłopcy jeszcze mocniej pokochają ciężką pracę” - zaczął. „Pierwsza połowa była naprawdę dobra i z niej również jestem zadowolony. Widać było, że chłopcy udźwignęli ten mecz po ciężkim tygodniu, a druga połowa była już bardzo dobra i to jest to, co chcielibyśmy prezentować podczas nadchodzącej rundy. Taką właśnie grę, ofensywną i co najważniejsze w naszym przypadku, skuteczną. Na pewno też trzeba zaznaczyć, że w przerwie wymieniliśmy większość jedenastki, a Wisła Płock utrzymała skład wyjściowy i mogło to być dla nas delikatne ułatwienie. Cieszy jednak skuteczność, cieszy polot w grze. To jest dla nas najważniejsze, ta radość z gry mimo wyczerpania, gdy całe ciało boli, a Ty musisz znaleźć entuzjazm. To nam w tym meczu się udało” - dodał. 

Szkoleniowiec Wiślaków wciąż nie miał do dyspozycji wszystkich zawodników, których zabrakło w kadrze meczowej: Kacpra Skrobańskiego, Bartosza Jarocha, Dora Hugiego, Ivana Borny Jelicia Balty i Momo Cissé. „Powiem bardziej ogólnie, bo nie będę może mówił o każdym przypadku indywidualnie. Jak to bywa na tego typu obozach - przy ciężkiej pracy - pojawiają się drobne urazy i pojawia się również osłabienie organizmu. Zawodnicy przez to czasami łapią infekcje i tak jest w tym przypadku” - mówił. Na coraz większe obciążenia wchodzą Kuba Błaszczykowski, Alan Uryga i Zdeněk Ondrášek. Którego z nich zobaczymy nawcześniej w pełnym treningu? „Najbliżej jest Alan. On już w części trenuje z zespołem, zwiększamy obciążenia. Staramy się jak najmocniej wdrażać Alana do ćwiczeń z zespołem, żeby był coraz bliżej wejścia w pełen trening. Co do dokładnej daty, kiedy to nastąpi, nie chcę jeszcze przewidywać, bo ciężko to określić jednoznacznie” - zaznaczył. 

Do końca zgrupowania pozostały dwa tygodnie pracy. Na jakich aspektach w kolejnych dniach zamierzają się skupić Wiślacy? „Jesteśmy już w trakcie tych największych obciążeń. Kolejny tydzień będzie równie ciężki. Jeszcze chłopcy trochę pocierpią, ale to im się przyda w przyszłych tygodniach. Później już pójdziemy takimi mikrocyklami meczowymi, będziemy już przygotowywać się pod pierwsze spotkanie w lidze” - zakończył trener Radosław Sobolewski. 

 

 

Udostępnij
 
11555440