TS Wisła Kraków SA

Sobolewski: To sparing domykający dwa tygodnie spędzone w Turcji

1 rok temu | 21.01.2023, 11:13
Sobolewski: To sparing domykający dwa tygodnie spędzone w Turcji

Rozmowa z trenerem Wisły Kraków po sparingu przeciwko Bułgarom.

„Był to tak naprawdę sparing domykający te dwa tygodnie spędzone tutaj w Turcji. Jedno jest pewne, chłopcy chcieli realizować założenia, które im nakreśliłem. W pierwszej połowie w bardzo wielu fragmentach udawało nam się sporo rzeczy, które sobie założyliśmy. Druga połowa była nieco słabsza. Są jeszcze na pewno elementy do poprawy, w tym zachowania czy to w fazie bronienia, czy również, jeśli chodzi o ustawienie na boisku przy wyprowadzaniu piłki” - zaczął szkoleniowiec z R22. „Staraliśmy się podejść pod przeciwnika bardzo wysoko, założyć pressing przy otwarciu i budowaniu akcji przez zespół przeciwny na własnej połowie. Cieszy, jak to wyglądało szczególnie w pierwszej połowie. Kilka razy odzyskaliśmy piłkę. Widać, że zawodnicy nabierają coraz większego zaufania, jeśli chodzi o poruszanie się po boisku. Tak chcielibyśmy grać w lidze. Trenujemy jednak też inne warianty, bo piłka nożna składa się z różnych faz w meczu i będziemy przygotowani na różne scenariusze. Choćby takie, gdy zespół przeciwny zmusił nas do bronienia w niższej strefie w drugiej połowie. I my musimy być na to przygotowani” - dodał. 

Druga połowa różniła się od pierwszych 45 minut zwłaszcza w kontekście gry Wiślaków, którzy nie narzucali rywalowi tak dużego pressingu jak wcześniej. „Na pewno nie stało się tak dlatego, że zmieniliśmy taktykę. Po prostu przeciwnik skorygował pewne swoje założenia. Weszła „świeża krew” w bułgarskim zespole i rywale zmusili nas fragmentami do niższego bronienia. Również jak budowaliśmy akcje na swojej połowie, gra Bułgarów była bardziej agresywna. Były momenty, gdy odbierali nam piłkę, ale było też parę dobrych akcji, kiedy wychodziliśmy spod wysokiego pressingu. Musimy to powtarzać, żeby czuć się w tym elemencie coraz pewniej” - analizował. 
 

Boisko przedwcześnie z powodu urazu opuścił Alex Mula. Czy znana już jest diagnoza? „Alex zszedł z boiska z bólem mięśni brzucha. Mam nadzieję, że to nic groźnego. Nie chcieliśmy ryzykować, dlatego nastąpiła zmiana” - zakomunikował. 

W piątkowym meczu kontrolnym na skrzydle „testowany” był Bartosz Talar. Na pytanie, czy trener traktuje go bardziej jako potencjalnego skrzydłowego czy zawodnika środka pola, Radosław Sobolewski odpowiedział: „Chcieliśmy wypróbować jedną z opcji gry naszego młodzieżowca. Przy nieobecności Piotrka Starzyńskiego na prawej stronie może grać Bartek Talar. Mimo wszystko uważam, że to zawodnik bardziej środka pola, taka „ósemka”. Myślę, że na tej pozycji czuje się najlepiej”. 

Wkrótce rywalizację w obronie wzmocni Tachi, który dołączy do Wisły Kraków w Turcji. „Oczekuję od niego jak najlepszej gry, poświęcenia dla drużyny i zaprezentowania wysokich umiejętności” - zakończył trener Białej Gwiazdy. 

 

Udostępnij
 
8449928