Rozmowa z trenerem Arturem Skowronkiem.
Zastosowane środki ostrożności uniemożliwiają zajęcia w grupach, dlatego też dzięki natychmiastowemu działaniu sztabu szkoleniowego przygotowano dedykowany plan na trwający mikrocykl treningowy. „Sytuacja w kraju powoduje, że musimy być gotowi na kilka scenariuszy. Planujemy tak naszą pracę, aby podtrzymać dobrą formę fizyczną i być w gotowości na powrót do rozgrywek. Na chwilę obecną w trwającym tygodniu pracujemy indywidualnie. Zobaczymy, co będzie dalej, ale w kolejnym chcielibyśmy zacząć działać chociaż w małych grupach w Myślenicach, aby skupić się na motoryce i aspektach piłkarskich. Obserwujemy jednak sytuację i na bieżąco będziemy podejmować kolejne decyzje” - zaczął opiekun Wiślaków.
Od piątku ubiegłego tygodnia zawodnicy Wisły pracują w domach w oparciu o rozpiski otrzymane od sztabu szkoleniowego. Każdy z piłkarzy doskonale zdaje sobie sprawę, że sumienne wykonywane zadań pomoże im w utrzymaniu odpowiedniego stanu fizycznego. „Piłkarze otrzymali zestaw ćwiczeń, które mają na celu przede wszystkim zadbać o główne cechy motoryczne. Przyjęliśmy formę obwodu ćwiczeń siłowych i aerobowych. Pamiętamy też o prewencji przed kontuzjami” - dodał. „Każdy otrzymał ten sam zestaw - treść w formie wideo. Treningi są dla każdego zawodnika optymalne, bo głównie opierają się na ciężarze własnego ciała. Co dwa dni zmieniamy bodźce treningowe, narzucamy inne formy ćwiczeń. Podzieliłem zespół na kilka małych grup, za każdą z nich odpowiada oddelegowany trener-opiekun. Wszyscy jesteśmy w stałym kontakcie, rozmawiamy, a po zajęciach zbieramy subiektywne odczucie zmęczenia. Mówiłem wielokrotnie, że mamy bardzo świadomą drużynę i w tym trudnym czasie piłkarze to potwierdzają. Profesjonalnie podchodzą do swoich obowiązków. W sztabie również jest pełna gotowość. Analizujemy przeciwników, pracujemy nad modelem gry, planujemy. Będziemy gotowi na różne scenariusze” - tłumaczył.
Świadome działania
Niebagatelną rolę odgrywa w drużynie psycholog, który dba o mentalność zawodników w niecodziennej nie tylko dla nich, ale również dla całego społeczeństwa sytuacji. „Do dyspozycji drużyny jest psycholog Damian Salwin, który w tym trudnym czasie współpracuje z nami zdalnie - z trenerami i z zawodnikami - według indywidualnych potrzeb. Myślę, że sytuacja na świecie sprowokowała nas do wielu refleksji. Bardziej doceniamy, szanujemy i wzmacniamy pasję do piłki nożnej. Poza tym, mocniej pielęgnujemy nadrzędne wartości życia, jak zdrowie i rodzina. Jestem przekonany, że wszyscy wrócimy silniejsi” - zaznaczył.
Zanim jednak zapadły odgórne decyzje, władze Wisły Kraków wprowadziły środki zapobiegawcze, chroniące drużynę oraz pracowników administracyjnych. „Klub zadbał, aby każdy z nas stosował się zaleceń, przekazano nam też wewnętrzne procedury i wszelkie środki ostrożności. W razie potrzeby mamy kontakt z naszym doktorem. Zachowujemy wysoki standard higieny, pilnujemy diety, nie przybywamy w dużych grupach, przede wszystkim siedzimy w domach, nikt też nie wyjeżdża z Krakowa” - zakończył wypowiedź trener Artur Skowronek.