Trener Skowronek ocenia mecz z Podbeskidziem.
Wiślacy mają już za sobą dwa zaplanowane na ten okres sprawdziany. Na pytanie, czy spotkania te dały trenerowi odpowiedzi na pytania, które pojawiły się w głowie przed startem ligi, odpowiedział: „Na pewno mamy bardzo dobry materiał do analizy. Po takich grach kontrolnych uczciwie mogę spojrzeć na drużynę pod kątem doboru składu, łatwiej jest bowiem o decyzje, które mają być po prostu dobre dla zespołu. Zapewniam, że właściwie wybierzemy jedenastkę już na mecz z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Tym bardziej, że przed nami jeszcze głębsze przyjrzenie się sparingowi z Podbeskidziem. Chcę podkreślić, że zwycięstwa są ważne, bez względu na to, o jaką stawkę toczy się mecz. Zawsze robimy wszystko, aby taka mentalność towarzyszyła naszym piłkarzom i trenerom”.
Zawodnikom Wisły i Podbeskidzia przyszło rywalizować w sobotę w spotkaniu trwającym 120 minut. Trenerom zależało na tym, aby zapewnić równie szanse na grę wszystkim swoim podopiecznym. „Chcieliśmy się zbliżyć do obciążenia meczowego, bowiem już za tydzień zagramy w Pucharze Polski. Dlatego cieszę się, że z trenerem Brede doszliśmy do kompromisu, bo obu szkoleniowcom te minuty były potrzebne i z tego skorzystaliśmy” - dodał. „W kolejnym tygodniu skupimy się na typowym mikrocyklu, w którym nacisk zostanie położony na aspekty taktyczne i fizyczne. W ostatnim czasie przypomnieliśmy sobie ogólne zasady naszej gry - model - teraz chcemy już przyjrzeć się detalom, pracując w formacjach z drużyną” - kontynuował.
Wypracować miejsce w składzie
Potyczka w Pucharze Polski będzie o tyle ważna, że o dalszej bytności w tych rozgrywkach zadecyduje zaledwie jeden mecz. Czy trener ma już w głowie zarys zestawienia personalnego na to spotkanie? „Zawsze robimy wszystko, aby w danym meczu grali najlepsi zawodnicy, tacy, którzy są w dalej chwili w optymalnej dyspozycji. Przed nami kolejny tydzień, w którym wszyscy będą ciężko pracować, aby znaleźć się w wyjściowym składzie na mecz z KSZO” - mówił.
Swój premierowy nieoficjalny występ z białą gwiazdą na piersi zanotował defensor Adi Mehremić, który dopiero adaptuje się do drużyny. Jak się spisał w sobotę? „Trzeba zwrócić uwagę na cały zespół, który zasługuje na pozytywne oceny. W sobotę po raz pierwszy zaprezentował się Adi - widać, że zawodnik ten może wpłynąć na rywalizację w zespole na pozycji środkowego obrońcy, jest dobrym piłkarzem, dlatego znalazł się w naszej drużynie” - zakończył wypowiedź trener Artur Skowronek.