TS Wisła Kraków SA

Retro zdjęcie: Wicemistrzowie Polski 1981

4 lata temu | 28.04.2020, 09:34
Retro zdjęcie: Wicemistrzowie Polski 1981

Kolejna zagadka.

Na przełomie lat 70 i 80-tych trzon drużyny Wisły Kraków stanowili wychowankowie klubu. Byli to gracze niezwykle utalentowani, o czym świadczyło dwukrotne zdobycie przez nich mistrzostwa Polski juniorów w 1975 i 1976 roku. W składzie było też kilku starszych zawodników, z bogatym doświadczeniem na Igrzyskach Olimpijskich i Mistrzostwach Świata. Biała Gwiazda niedawno pokazała też, że potrafi sięgnąć po najwyższe laury i w 1978 roku zdobyła mistrzostwo Polski. Pod Wawelem kibice liczyli więc na to, że drużyna „pójdzie za ciosem”.

Sezon 1978/79 stanowił dla wszystkich zimny prysznic - Biała Gwiazda zajęła 13 miejsce, ledwie 4 punkty nad strefą spadkową. Po tym rozczarowaniu zdecydowano się na zmianę trenera - w miejsce Oresta Lenczyka prowadzenie drużyny powierzono Lucjanowi Franczakowi. Klub prowadził więc strategię „zmiany przez kontynuację” - Lenczyk był wcześniej asystentem trenera Brożyniaka, teraz zaś zastępował go Franczak, który w sztabie sekcji piłki nożnej był już od ponad dziesięciu lat. Dotychczas jednak zajmował się drużynami młodszymi - to właśnie on sięgnął po mistrzostwa Polski juniorów. Liczono więc, że ze swoimi już dorosłymi wychowankami będzie w stanie uzyskać satysfakcjonujące wyniki w piłce seniorskiej.

Franczak faktycznie poprawił wyniki Wisły - w pierwszym sezonie zajął 5 miejsce, aż w końcu w 1980/81 roku Biała Gwiazda ponownie stanęła na podium. Wiślacy zostali wicemistrzami Polski, tracąc dwa punkty do Widzewa. Z drugiej strony warto zaznaczyć, że aż 4 drużyny miały od Wisły tylko o 1 punkt mniej - w tamtych czasach za zwycięstwo przyznawano tylko 2 „oczka”, tabela często była więc spłaszczona. Wisła odniosła 15 zwycięstw, 7 razy remisowała i poniosła 8 porażek. Najlepszym strzelcem drużyny był ponownie Kazimierz Kmiecik, któremu jednak 16 trafień nie dało korony króla strzelców (zabrakło 2 goli). Kmiecikowi dzielnie sekundował Andrzej Iwan, zaliczając 11 goli.

Nasze dzisiejsze retro zdjęcie przedstawia właśnie srebrnych medalistów z sezonu 1980/81. W górnym rzędzie stoją, od lewej:

Lucjan Franczak - trener, który najpierw pracował z juniorami Wisły - dwukrotnie poprowadził ich do mistrzostwa Polski nim objął funkcję szkoleniowca pierwszego zespołu. Jest tym trenerem, który najczęściej zasiadał na ławce Wisły - Białą Gwiazdę w trzech podejściach prowadził łącznie w 158 meczach

Stanisław Gonet - jeszcze do niedawna podstawowy golkiper Wisły, w sezonie 1980/81 - tuż po zakończeniu kariery - został trenerem bramkarzy. Oprócz solidnej postawy między słupkami słynął także z wielkiego poczucia humoru, budującego dobrą atmosferę w drużynie.

Marek Motyka - obrońca, jako „chłopak z Żywca” prezentował na boisku te cechy, które standardowo przypisuje się góralom - twardy charakter, nieustępliwość, wolę walki. Ponadto posiadał niezwykłą wytrzymałość.

Michał Wróbel - lewoskrzydłowy, wychowanek Wisły z tego pokolenia, które zdobywało mistrzostwa Polski juniorów i przebojem wdzierało się do pierwszej jedenastki, rywalizując bez kompleksów nie tylko na krajowych boiskach, ale także na europejskich arenach.

Marek Holocher - bramkarz, wychowanek Wisły, miał na swojej pozycji silną konkurencję, ale akurat na przełomie lat 70 i 80 często występował w pierwszym składzie. 

Jerzy Kowalik - pomocnik, wychowanek Wisły, w pierwszej drużynie rozegrał 39 spotkań, w większości jako rezerwowy. Potem przez wiele lat związany jako piłkarz z Hutnikiem, był też asystentem Henryka Kasperczaka, gdy ten trenował Białą Gwiazdę.

Zdzisław Kapka - pomocnik i napastnik, król strzelców polskiej ligi z 1974 roku, medalista mistrzostw świata.

Wiesław Lendzion - w latach 1965-73 zawodnik Wisły występujący na pozycji pomocnika, później przez wiele lat pracował jako instruktor w sekcji piłki nożnej Wisły, w sezonie 1980/81 pełnił rolę asystenta trenera Franczaka.

Zbigniew Szczotka - fizjoterapeuta, masażysta i rehabilitant, od wielu lat związany z Wisłą, opiekował się nie tylko piłkarzami, ale także między innymi judokami Białej Gwiazdy.

W dolnym rzędzie siedzą od lewej:

Janusz Adamczyk - bramkarz i wychowanek Wisły, mistrz Polski z 1978 roku, choć dość często pełnił funkcję drugiego golkipera to w sumie w ciągu 13 sezonów zaliczył 145 występów dla Białej Gwiazdy.

Krzysztof Budka - obrońca i wychowanek Wisły, kontynuujący w tym względzie rodzinne tradycje - jego wujek Ryszard był defensorem Białej Gwiazdy w latach 1955-68.

Kazimierz Kmiecik - najlepszy snajper w historii Wisły, w ciągu pięciu lat poprzedzających wykonanie tego zdjęcia cztery razy sięgał po koronę króla strzelców. Sezon 1980/81 był jego ostatnim przed wyjazdem zagranicznym (do Charleroi w Belgii).

Andrzej Iwan - napastnik i pomocnik, choć dopiero obchodził 21 urodziny to już miał na koncie ponad 100 występów w barwach Wisły. Wcześnie bowiem dał się poznać jako olbrzymi talent - jeszcze jako nastolatek wywalczył z Białą Gwiazdą mistrzostwo Polski i pojechał na Mistrzostwa Świata.

Leszek Lipka - pomocnik o znakomitej technice, wychowanek Wisły z tego pokolenia, które zdobywało Mistrzostwa Polski juniorów i wkrótce potem seniorów. Miał pseudonim Arsen w nawiązaniu do fikcyjnej postaci przebiegłego Arsène Lupina - Lipkę na boisku cechował podobny spryt, jak Lupina w książkach i serialach.

Piotr Skrobowski - obrońca, wychowanek Clepardii Kraków, w 1980 roku jeszcze jako nastolatek debiutował w reprezentacji Polski. W latach 90-tych był współwłaścicielem piłkarskiej Wisły przed przejęciem klubu przez Bogusława Cupiała.

Janusz Krupiński - pomocnik, czasem napastnik, często uważany za zawodnika od zadań specjalnych, dysponował potężnym strzałem. 

Jan Jałocha - obrońca, grając na mniej eksponowanej pozycji pozostawał może w cieniu kolegów z zespołu, a jednak należał do najlepszych polskich piłkarzy swojej epoki. 28 razy wystąpił w reprezentacji Polski, sięgając po brązowy medal MŚ 1982.

Andrzej Targosz - obrońca i pomocnik, Wisłę reprezentował przez ponad 10 lat. Rozwój jego kariery zahamowało groźne złamanie nogi w 1977 roku.

Henryk Szymanowski - uniwersalny zawodnik linii defensywy i pomocy, choć najczęściej występujący po prawej stronie.

Robert Gaszyński - bramkarz urodzony w Białymstoku, od 1979 roku przez kolejnych 10 lat był zawodnikiem Wisły nim wyjechał za granicę do RPA. Pracował następnie w międzynarodowych korporacjach, zaś w 2015 roku pełnił funkcję prezesa Wisły.

Udostępnij
 
6432072