TS Wisła Kraków SA

Retro zdjęcie: Drużyna Wisły po „zwycięskim remisie” ze Zbrojovką Brno, 1978 rok

4 lata temu | 12.05.2020, 11:29
Retro zdjęcie: Drużyna Wisły po „zwycięskim remisie” ze Zbrojovką Brno, 1978 rok

Kolejna fotozagadka.

Zdjęcie wykonano 1 listopada 1978 roku wieczorem, na stadionie przy ul. Reymonta. Wisła Kraków właśnie zremisowała ze Zbrojovką Brno 1:1 w rewanżowym meczu 2. rundy Pucharu Europy Mistrzów Krajowych. W obliczu wcześniejszego remisu 2:2 na wyjeździe rezultat ten dał Białej Gwieździe do ćwierćfinału rozgrywek!

Mecz ze Zbrojovką nie należał do ładnych. Niewiele było składnych i kombinacyjnych akcji, więcej twardej walki, niekiedy wręcz brutalności. Niezwykłym tego przykładem było starcie Henryka Szymanowskiego przy linii bocznej ze skrzydłowym rywala, po którym… złamana została chorągiewka w narożniku boiska!

Wyraz twarzy zawodników Wisły uchwycony na zdjęciu zdaje się doskonale oddawać taki przebieg i ostateczny rezultat gry. Jest tu radość ujawniająca się w uśmiechach Stanisława Goneta czy Michała Wróbla, ale u większości piłkarzy widać przede wszystkim wielkie zmęczenie i ulgę.

Przedstawmy więc bohaterów tego dnia. Stoją od lewej: Zbigniew Płaszewski, Henryk Maculewicz, Marek Motyka, Andrzej Iwan, Michał Wróbel, Zdzisław Kapka, Krzysztof Budka, Janusz Krupiński. Kucają od lewej: Stanisław Gonet, Henryk Szymanowski, Kazimierz Kmiecik i Leszek Lipka.

Czy coś się nie zgadza? Widzimy 12 zawodników! Wynika to z faktu, że zdjęcie wykonano już po meczu i do pamiątkowej fotografii pozowali wszyscy gracze - w trakcie meczu trener Orest Lenczyk dokonał zaś dwóch zmian. Ale jeśli tak, to powinniśmy widzieć 13 piłkarzy - podstawową „jedenastkę” i dwóch zmienników! Kogo zatem zabrakło? Fotoreporter na tym pamiątkowym zdjęciu nie uwiecznił Adama Nawałki. Nie zapominajmy jednak o jego wkładzie w ten historyczny sukces - Nawałka w rewanżowym meczu dzielnie walczył przez 80 minut.

Gorąco było też na trybunach, z niedalekiego Brna przyjechała duża grupa kibiców gości, która próbowała z miejscowymi fanami rywalizować dopingiem. Na stadionie Wisły było więc niezwykle głośno, gdyż słynny sektor X nie zamierzał dać się zagłuszyć. Kibice byli więc świadkami emocjonującego widowiska rozegranego we wspaniałej atmosferze i zwieńczonego triumfem Białej Gwiazdy - Wisła znalazła się w gronie ósemce najlepszych drużyn Europy!

Udostępnij
 
12741688