Notka z występu Wiślaka w kadrze.
Strzelanie w sobotnim spotkaniu rozpoczęli Polacy w 53.minucie, kiedy to piłkę do siatki przeciwnika skierował Kacper Sezonienko. Po upływie 21 minut było już 2:0 dla Biało-Czerwonych, a tym razem lepszy od golkipera rywali okazał się Mariusz Fornalczyk.
Później jako autorzy trafień w protokole sędziowskim zapisywali się tylko zawodnicy z Norwegii. Najpierw w 76. Minucie Bąkowskiego pokonał Kristian Torgersen, a później - minutę przed końcem regulaminowego czasu gry - Henrik Falchener.
Polacy zajmują aktualnie pierwsze miejsce w grupie z dorobkiem 4 oczek.
Polska - Norwegia 2:2 (1:0)
1:0 Sezonienko 53’
2:0 Fornalczyk 74’
2:1 Torgersen 76’
2:2 Falchener 89’
Polska: Bąkowski - Tomal (90’ Mosór), Hoyo-Kowalski, Balcewicz, Malec (63’ Fornalczyk) - Kusztal (70’ Wasilewski), Kaczmarski (63’ Kisiel), Łęgowski, Gerbowski (70’ Kołtański), Kwiatkowski - Sezonienko (63’ Włodarczyk)
Norwegia: Torkildsen - Williamsen (61’ Kvinge), Steinseide (82’ Karlsbakk), Hjelde, Løvik (70’ Seferi) - Vik (70’ Jabari), Zafeiris (61’ Falchener), Holm, Torgersen - Skoglund (61’ Bauer), Fiabema (82’ Hamde)
Żółte kartki: Kaczmarski, Fornalczyk - Williamsen, Zafeiris
sędziował: Yakup Ozan (Turcja)