Podsumowanie występów wypożyczonych Wiślaków.
Remis ze spadkowiczem
W 4. kolejce eWinner II ligi Garbarnia udała się w delegację do Olsztyna, gdzie jej rywalem był spadkowicz z ubiegłego sezonu - Stomil. Krakowianie od pierwszych minut dążyli do dominacji na boisku, co skutkowało golem w 11. Minucie autorstwa Jakuba Karbownika. Rywale nie pozostali jednak dłużni i w 22. Minucie doprowadzili do wyrównania, a na listę strzelców wpisał się Michał Karlikowski. Początek drugiej połowy niewiele różnił się od tego, co można było oglądać przed przerwą. W 53. minucie gry piłka odbiła się od słupka po mocnym strzale Wojciecha Słomki, lecz już w kolejnym ataku Garbarnia zdobyła gola, kiedy to samobójcze trafienie zanotował Jakub Tecław. Po drugiej bramce Młodych Lwów gra toczyła się w środku pola, gdzie nie brakowało zaciętej walki o każdą piłkę. Trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry Stomil dopiął swego i wyrównał stan pojedynku po tym, jak rzut karny na gola zamienił Tecław, ustalając tym samym wynik meczu na 2:2.
Patryk Warczak rozegrał całe spotkanie
Stomil Olsztyn - Garbarnia Kraków 2:2 (1:1)
0:1 Karbownik 11’
1:1 Karlikowski 22’
1:2 Tecław (s.) 54’
2:2 Tecław (k.) 87’
Trzy punkty na konto
Kilka dni po meczu w Olsztynie podopieczni trenera Macieja Musiała znów zameldowali się na murawie. Tym razem przeciwnikiem Garbarni były rezerwy wrocławskiego Śląska. Pierwsza połowa meczu była bardzo wyrównana, a obie drużyny dążyły do zdobycia bramki, jednak przed przerwą piłka nie znalazła drogi do siatki żadnej ze stron. Zdecydowanie więcej działo się natomiast po zmianie stron, a strzelecki impas jako pierwsi przełamali goście i za sprawą Szymona Krocza w 54. minucie objęli prowadzenie. Brązowi ruszyli do odrabiania strat i 70. Minucie rzut karny pewnie wykorzystał Bartłomiej Purcha. Krakowianie do końca walczyli jednak o drugie trafienie, które nadeszło w 84. Minucie, a jego autorem został wypożyczony z Wisły Patryk Warczak. „Kropkę nad i” postawił z kolei Purcha, pieczętując zwycięstwo Garbarni 3:1.
Patryk Warczak spędził na boisku pełne 90 minut i zdobył bramkę
Garbarnia Kraków - Śląsk II Wrocław 3:1 (0:0)
0:1 Krocz 54’
1:1 Purcha (k.) 71’
2:1 Warczak 84’
3:1 Purcha 86’
Festiwal bramek
Krakowski Hutnik w sobotę na własnym boisku podejmował beniaminka II ligi - Siarkę Tarnobrzeg. Obie drużyny liczyły na punkty, więc od pierwszego gwizdka sędziego na murawie toczyła się zaciekła walka, jednak tego dnia krakowianie nie pozostawili rywalom żadnych złudzeń. Dwie bramki Serafina, Świątka oraz celne trafienia Assinora i Kieliśa przyniosły drużynie z Krakowa pewne zwycięstwo 6:0 i niezwykle cenne trzy punkty.
Kacper Szewczyk rozegrał całe spotkanie
Hutnik Kraków - Siarka Tarnobrzeg 6:0 (4:0)
1:0 Serafin 28’
2:0 Serafin 33’
3:0 Świątek (k.) 43’
4:0 Świątek (k.) 45’
5:0 Assinor 73’
6:0 Kieliś 89’
W środę Hutnik udał się na wyjazdowy mecz do Stężycy na ligowy mecz z Radunią. Podopieczni trenera Andrzeja Paszkiewicza byli zmuszeni uznać wyższość rywala, przegrywając 1:2. Hutnicy stracili dwie bramki jeszcze przed przerwą. W drugiej części gry krakowska ekipa strzeliła kontaktowego gola, jednak na więcej Biało-Błękitno-Niebieskim nie wystarczyło czasu.
Kacper Szewczyk rozegrał całe spotkanie
Radunia Stężyca - Hutnik Kraków 2:1 (2:0)
1:0 Zynek 40’
2:0 Łuczak 43’
2:1 Kieliś 76’
Wygrana na początek
W pierwszym spotkaniu sezonu na szczeblu III ligi Wieczysta Kraków podejmowała na własnym terenie KSZO Otrowiec Świętokrzyski. Już w 19. minucie gry Żółto-Czarni wyszli na prowadzeni, kiedy to w zamieszaniu w polu karnym drużyny gości najsprytniejszy okazał się Jankowski, który bez wahań wpakował futbolówkę do siatki. Początek drugiej części gry idealnie się ułożył dla Wieczystej. Po docelowym podaniu Moulina piłka dotarła do Bąka, który po długim rajdzie pokonał obrońcę i skutecznym strzałem zapewnił Żółto-Czarnym trzy punkty.
Paweł Koncewicz-Żyłka rozegrał całe spotkanie
Wieczysta Kraków - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 2:0 (1:0)
1:0 Jankowski 19’
2:0 Bąk 47’
Porażka w Dębicy
ŁKS Łagów rozpoczął sezon od wyjazdowego starcia w Dębicy z miejscową Wisłoką. Gospodarze zdobyli gola już w 14. minucie, kiedy to mocnym uderzeniem z szesnastego metra Łanucha wywiódł Wisłokę na prowadzenie. W 58. minucie ten sam zawodnik podwyższył wynik po wykonaniu rzutu karnego. W końcówce spotkania „jedenastkę” na bramkę zamienił natomiast gracz ŁKS-u - Adam Imiela.
Kacper Chełmecki pojawił się na boisku w 46. minucie
Wisłoka Dębica - ŁKS Łagów 2:1 (1:0)
1:0 Łanuch 14’
2:0 Łanuch (k.) 58’
2:1 Imiela (k.) 84’
Niespodziewany wynik
FK Bačka Topola po fascynującej grze w premierowych kolejkach serbskiej Superligi na własnym boisku podejmowała FK Novi Pazar. Drużyna Nikoli Kuveljicia stworzyła sobie wiele okazji podbramkowych, jednak nie potrafiła znaleźć drogi do bramki rywala. Decydujący moment gry miał miejsce w 56. minucie, kiedy to goście przeprowadzili akcję, a Zoran Danoski posłał piłkę do siatki. Do końca meczu gospodarze niejednokrotnie próbowali stworzyć sytuację bramkową, lecz Novi Pazar jakościowo się bronił i nie pozwolił na strzelenie bramki, co sprawiło, że pierwsza porażka FK Bačka Topola w sezonie 2022/2023 stała się faktem.
Nikola Kuveljić rozegrał całe spotkanie
FK Bačka Topola - FK Novi Pazar 0:1 (0:0)
0:1 Danoski 56’