Zapowiedź meczu #WISGKŁ.
Historia ekstraklasowej rywalizacji pomiędzy Wisłą Kraków a Górnikiem Łęczna nie jest zbyt okazała, bowiem dotychczas piłkarze obu zespołów mierzyli swoje siły zaledwie 16 razy. Bilans tych potyczek w znacznym stopniu przemawia na korzyść Białej Gwiazdy, która 9-krotnie mogła cieszyć się ze zwycięstwa. 5 spotkań kończyło się wynikiem remisowym, z kolei ekipa z Lubelszczyzny 2 razy mogła wznosić ręce w geście triumfu.
Dobra seria Beniaminka
W 2021 roku drużyna Górnika Łęczna po czteroletnim rozbracie wróciła na piłkarskie salony i rozpoczęła zmagania na szczeblu najwyższej klasy rozgrywkowej. Zderzenie z ekstraklasową rzeczywistością okazało się bolesne, bowiem początek sezonu w wykonaniu Zielono-Czarnych z pewnością nie zadowalał nikogo związanego z klubem i nie przebiegał po myśli podopiecznych trenera Kamila Kieresia. Szkoleniowiec beniaminka znalazł jednak sposób na poprawę gry swojej drużyny i umiejętnie poukładał wszystkie klocki, co zaowocowało serią pięciu meczów bez porażki, w których to Górnicy odnieśli 3 zwycięstwa i dorzucili 2 remisy. Niewątpliwie kluczowym elementem tej układanki okazał się Bartosz Śpiączka, czyli najskuteczniejszy zawodnik zespołu z województwa lubelskiego, który na ten moment 10-krotnie wpisywał się na listę strzelców.
Takim oto sposobem po 21 rozegranych spotkaniach Duma Lubelszczyzny ma na swoim koncie 20 punktów i plasuje się 16. lokacie w ligowej tabeli ze stratą zaledwie jednego oczka do znajdującej się tuż nad kreską Wisły Kraków i z całą pewnością zrobi wszystko, by po poniedziałkowym meczu wskoczyć na miejsce Białej Gwiazdy.
Czas uwolnić potencjał
Plany Górnika postarają się pokrzyżować krakowianie, których w meczu z tegorocznym beniaminkiem poprowadzi trener Jerzy Brzęczek. Były selekcjoner reprezentacji Polski objął dowodzenie w wiślackiej szatni i przez ostatnie dni poszukiwał recepty na uwolnienie potencjału swoich podopiecznych, aby mogli zaprezentować go na boisku. Starcie z Dumą Lubelszczyzny jest więc idealną okazją ku temu, by zwiększyć bufor bezpieczeństwa nad czerwoną strefą i postawić milowy krok w kierunku utrzymania.
Pierwszy gwizdek sędziego Damian Kosa punktualnie o godzinie 18.00. Głęboko wierzymy, że pod wodzą nowego szkoleniowca Wiślacy zaprezentują się z jak najlepszej strony, a cenne trzy punkty zostaną pod Wawelem! Musicie być razem z nami! Do zobaczenia przy R22!