Polska U-17: Gruzja lepsza od Biało-Czerwonych, 90 minut Brody

Podopieczni trenera Zalewskiego od samego początku próbowali wdrożyć założenia taktyczne podyktowane przez swojego szkoleniowca. Największą bolączką Polaków był brak skuteczności pod bramką rywala, jednak do szatni obie drużyny schodziły przy wyniku 1:1. Najpierw bramkę zdobył w 16. minucie Białek, w 34. trafieniem odpowiedział  Guliashvili. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie, lecz ponownie o bramce na korzyść rywali przesądził błąd i nieporozumienie w szeregach Polski, co skrzętnie wykorzystali Gruzini. Tym w 67. minucie na listę strzelców wpisał się Iakobidze.

Mimo niesatysfakcjonującego wyniku, cieszy gra Kamila Brody w Biało-Czerwonych barwach, który wystąpił od pierwszej do ostatniej minuty.

„Spotkały się dwa silne zespoły, które miały okazje do zdobycia bramki, przy czym my stuprocentowych sytuacji stworzyliśmy więcej. Staraliśmy się prowadzić grę. Mieliśmy duży procent posiadania piłki. To z kolei przekładało się na sytuacje, których nie potrafiliśmy wykorzystać. Bramki to efekt naszych błędów indywidualnych. Nie straciliśmy goli po spektakularnych akcjach przeciwnika, wynikały one ze stanu boiska i warunków, jakie towarzyszyły nam w trakcie spotkania” - mówił po meczu, trener Biało-Czerwonych, Bartłomiej Zalewski.

Gruzja - Polska 2:1 (1:1)
0:1 Białek 16'
1:1Guliashvili 34'
2:1 Iakobidze 67'

Polska: Broda - Dymerski, Radkowski (71' Bejger), Bogacz -Kamiński, Karbownik, Hyjek, Szpakowski (56' Czyż), Zalewski - Wędrychowski (71' Marchwiński), Białek (86' Mruk)