TS Wisła Kraków SA

Pokonać lidera: zapowiedź meczu #WISLGD

1 tydzień temu | 10.05.2024, 15:50
Pokonać lidera: zapowiedź meczu #WISLGD

Pierwszy raz od finału w Warszawie piłkarze Białej Gwiazdy będą mogli zaprezentować się na żywo swoim kibicom. W ramach zmagań 32. kolejki Fortuna 1 Ligi Wisła Kraków podejmie na stadionie przy Reymonta drużynę Lechii Gdańsk. Start tego interesująco zapowiadającego się spotkania zaplanowany został na 11 maja na godzinę 17:30.

Zarówno sympatycy Wisły, jak i Lechii z dużym upragnieniem widzą swoje ulubione zespoły w przyszłej edycji rozgrywek PKO BP Ekstraklasy. Bliżej tego celu są w tej chwili nasi sobotni goście - gdańszczanie z liczbą 62 punktów przewodzą całej stawce ligowej tabeli. Ich przewaga jest na tyle spora, że pomyślny wynik w zbliżającym się spotkaniu mógłby zagwarantować im bezpośredni awans już na dwie kolejki przed końcem sezonu.

Sytuacja krakowian po ostatnim remisie nieco się utrudniła. Do osiągnięcia celu nadal konieczne jest regularne punktowanie, jednak margines błędu jest w tej chwili praktycznie zerowy. W strefie barażowej panuje spory „ścisk”, przez co każda zdobycz może okazać się ostatecznie kluczowa. Dodatkowo zwycięstwo z liderem na własnym boisku byłoby z pełnym przekonaniem niezwykle motywującym akcentem na ostatniej prostej do finiszu rozgrywek.

Obie ekipy w sezonie 2023/2024 mierzyły się ze sobą już dwukrotnie i za każdym razem były to bardzo wyrównane pojedynki. Pierwszym z tych starć była premierowa runda Pucharu Polski, gdzie do rozstrzygnięcia zawodów potrzebna była dogrywka. Jak wiadomo - za sprawą gola Baeny w 105. minucie lepsi wynikiem 2:1 okazali się wówczas Wiślacy. Kolejny mecz to już natomiast spotkanie ligowe na Polsat Plus Arena Gdańsk, podczas którego nie padła żadna bramka.

Z całą pewnością powinniśmy oczekiwać niezwykle emocjonującego widowiska. Na murawie zaprezentują się dwa zespoły o dużej jakości kadrowej, które chcą walczyć o jak najwyższe cele. Trener Albert Rudé na przedmeczowej konferencji zwracał uwagę na wiele stworzonych szans bramkowych, niepotwierdzonych jednak odpowiednią skutecznością pod przeciwną bramką. Dobra forma strzelecka i wsparcie zgromadzonej na trybunach publiczności może okazać się w tej sytuacji kluczowe, napędzając krakowską drużynę do zdobycia jakże potrzebnych trzech punktów!

Razem po awans!

Udostępnij