Podsumowanie występów wychowanków Akademii w PKO Bank Polski Ekstraklasie

Aleksander Buksa

W minionym sezonie napastnik wielokrotnie udowadniał swój talent i snajperki instynkt. Pierwszy występ w sezonie 2019/2020 zanotował już w 1. kolejce podczas domowego spotkania przeciwko Śląskowi Wrocław, które Biała Gwiazda przegrała 0:1. „Buksik” pojawił się na placu gry w 89. minucie i zastąpił Jeana Carlosa Silvę. W następnych spotkaniach zbierał kolejne minuty, meldując się na murawie w starciach z Lechią Gdańsk i z ŁKS-em Łódź. 23 sierpnia 2019 roku, w trakcie meczu 5.kolejki przeciwko Jagielloni Białystok, Buksa strzelił swojego debiutanckiego gola na ekstraklasowych boiskach, czym przeszedł do historii, stając się najmłodszym strzelcem w dziejach Wisły Kraków. W rundzie jesiennej meldował się na murawie jeszcze w pięciu spotkaniach. Wiosnę Buksa rozpoczął w najlepszy możliwy sposób, kiedy w trakcie rywalizacji z Jagiellonią Białystok pojawił się na murawie w 71. minucie, a sto osiemdziesiąt sekund później strzelił drugą bramkę w sezonie, czym ustalił wynik spotkania na 3:0 i przypieczętował zwycięstwo swojej drużyny. Dwie kolejki później, w starciu z Koroną Kielce, Olek po raz pierwszy wybiegł na boisko w podstawowej jedenastce, a już w 5. minucie pokonał bramkarza, otwierając wynik potyczki, która zakończyła się zwycięstwem Wisły 2:0. 20 czerwca 2020 roku młody napastnik strzelił swoją czwartą bramkę w minionej już kampanii, pokonując bramkarza Rakowa Częstochowa. Łącznie w sezonie 2019/2020 Aleksander Buksa wystąpił w 21 spotkaniach, zdobył 4 bramki i raz został upomniany żółtą kartką. Trzy spotkania rozpoczynał w pierwszej jedenastce, natomiast 18 razy pojawiał się na murawie jako zmiennik.

Dawid Szot

Grę w sezonie 2019/2020 Dawid Szot rozpoczął w 4. kolejce meczem w Szczecinie przeciwko Pogoni, rozgrywając pełne 90 minut na pozycji defensywnego pomocnika. W rundzie jesiennej „Szocik” wystąpił jeszcze w jednym spotkaniu, kiedy zameldował się na murawie stadionu w Poznaniu, zastępując w przerwie spotkania kontuzjowanego Rafała Janickiego. Na kolejny występ na ekstraklasowych boiskach urodzony w 2001 roku obrońca czekał aż do 7 czerwca 2020 roku, kiedy zanotował występ w pełnym wymiarze czasowym w przegranym starciu z warszawską Legią 1:3. Wiślaccy fani mogli ujrzeć Dawida Szota jeszcze w dwóch ostatnich spotkaniach zakończonego niedawno sezonu - w Lubinie, gdzie pojawił się na boisku w 82. minucie oraz w spotkaniu z Arką, gdzie zanotował 80 minut. Łącznie „Szocik” wystąpił w 5 spotkaniach, przebywając na boisku 312 minut. Trzy mecze rozpoczynał w pierwszym składzie, a dwukrotnie meldował się na boisku jak zmiennik.

Daniel Hoyo-Kowalski

Urodzony w hiszpańskiej Barcelonie środkowy obrońca w poprzednim sezonie szerszej publiczności mógł zaprezentować się jedynie w spotkaniu ostatniej kolejki przeciwko Arce Gdynia. Najmłodszy debiutant w historii Białej Gwiazdy wybiegł w pierwszej jedenastce, a na murawie przebywał do 64. minuty, kiedy został zmieniony przez żegnającego się z Białą Gwiazdą Marcina Wasilewskiego.