TS Wisła Kraków SA

Podsumowanie weekendu Akademii: 1-2.09

2 miesiące temu | 03.09.2024, 21:38
Podsumowanie weekendu Akademii: 1-2.09

Kolejny weekend ligowy za nami, w którym nie brakowało meczów z udziałem młodych zawodników z wiślackiej Akademii Piłkarskiej. Przedstawiamy krótkie podsumowanie wyników drużyn CLJ U-15, CLJ U-17, CLJ U-19.

U-15: Przegrana z Koroną

Drużyna Wisły Kraków U-15 w sobotę podejmowała na własnym terenie ekipę Industria Korona Kielce. Krakowianie zaprezentowali się z dobrej strony w tym spotkaniu, jednak finalnie to rywale okazali się bardziej skuteczni, wygrywając 2:0.

Od pierwszego gwizdka sędziego drużyna Wisły była tą, która nadawała tempo i kontrolowała przebieg spotkania. W pierwszej połowie krakowianie stworzyli sobie kilka dobrych sytuacji, jednak bramkarz gości wykazywał się świetną dyspozycją. W 15 minucie kielczanie wyprowadzili kontrę i strzałem zza pola karnego zdobyli pierwszą bramkę, otwierając wynik spotkania. Do końca tej części Wisła była stroną przeważającą, lecz kontrola nad grą i kolejne próby ataków nie pozwoliły im doprowadzić do wyrównania.

Druga połowa nie zmieniła obrazu gry. Wisła cały czas posiadała piłkę i starała się zagrażać bramce przeciwnika. Do dośrodkowaniu z głębi Marcin Berezka podał do Vladyslava Kovalskiego, który umieścił piłkę w bramce, ale sędzia odgwizdał spalonego. W 60. minucie spotkania zespół z Krakowa popełnił błąd przy rozegraniu na środku boiska. Napastnik drużyny gości przejął piłkę i strzałem z 45 metrów ustalił wynik spotkania.

„Czujemy dużą sportową złość po wyniku, który nas nie satysfakcjonuje. Mieliśmy swoje dobre momenty i powinny zamienić je na bramki. Przez większość spotkania przebywaliśmy na połowie przeciwnika i potrafiliśmy stwarzać realne zagrożenie. Byliśmy przygotowani na styl, jaki zaprezentuje Korona, potrafiliśmy łamać ich linę defensywy oraz zabezpieczać się przed niebezpiecznymi kontrami. Niestety, w dwóch sytuacjach przeciwnik zdobył przewagę i wywiózł trzy punkty. Jest to dla nas ważna lekcja. Jestem pewien, że w kolejnym spotkaniu będziemy na takie sytuacje dobrze przygotowani".

Wisła Kraków U-15 - Industria Korona Kielce U-15 0:2

Wisła Kraków U-15: Szymon Koładka (BR)(C) - Michał Sobociński -Prokop, Patryk Mróz, Ignacy Prokurat, Igor Zaszczudłowicz - Jakub Mężyk - Aleksander Wróblewski, Kacper Wolańczyk, Vladyslav Kovalskyi, Franciszek Szpil - Marcin Berezka

Ławka rezerwowych: Kacper Guzik (BR), Przemysław Herman, Adrian Kuźma, Mateusz Surma, Dawid Szpotan, Aleksander Suchan, Franciszek Zych

U-17: Porażka w Płocku

Zespół U-17 dowodzony przez trenera Patryka Jałochę w piątkowe przedpołudnie podszedł do ligowego starcia z Wisłą Płock. Krakowianie nie zdołali znaleźć skutecznego sposobu na ogranie rywali, wskutek czego powrócili do Krakowa bez punktów przegrywając 2:5. Na listę strzelców po stronie gości wpisał się Bruno Skoczek oraz Milan Olej.

Drużyna Wisły Kraków U-17 ma już za sobą kolejny ligowy pojedynek z wymagającym rywalem. Młodzi gracze Białej Gwiazdy tym razem stanęli naprzeciw ekipy z Płocka, z którą stoczyli zacięty bój o cenny komplet oczek. Gospodarze okazali się bardzo konsekwentni w swoich działaniach i aż pięciokrotnie pokonali bramkarza Białej Gwiazdy, na co przyjezdni starali się zdecydowanie odpowiadać w trakcie całego spotkania. Krakowianie również tworzyli sobie sytuacje pod bramką rywali, dążąc do odwrócenia losów tego meczu, jednak finalnie tylko dwa razy umieścili piłkę w siatce po strzałach Bruno Skoczka i Milana Oleja. Tym samym drużyna z Reymonta zakończyła tę batalię bez punktów, przegrywając z Wisłą Płock 2:5.Wisła Płock - Wisła Kraków 5:2bramki dla Wisły Kraków: Bruno Skoczek, Milan Olej

Wisła Kraków U-17: Kacper Pisarek - Mateusz Kania, Kacper Gut, Dawid Szczepaniak, Mikołaj Podwysocki - Jakub Małek, Filip Michałowski - Milan Olej, Oliwier Kozak, Maksymilian Podwysocki - Alan Bąk

Ławka rezerwowych: Wiktor Żydaczek, Łukasz Wang, Bruno Skoczek, Mateusz Maszewski, Radosław Krasek, Oskar Janczy, Jakub Idziak, Jakub Czubernat, Michał Chramiec

U-19: Warta pokonana!

Drużyna U-19 w sobotnie przedpołudnie podejmowała na własnym terenie Wartę Poznań i ponownie wykazała się bardzo dobrą dyspozycją, dopisując komplet oczek. Spotkanie to zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 2:0 po dwóch trafieniach Radosława Wójcickiego.

Krakowianie od pierwszych chwil meczu zaznaczali swoją dominację nad rywalami, mocno na nich naciskając oraz wychodząc z groźnymi atakami. Podopieczni trenera Karola Nędzy wdzierali się z piłką w pole karne ekipy z Poznania, gdzie starali się sforsować obronę przyjezdnych i odnaleźć drogę do ich bramki. Sytuacji do tego nie brakowało, jednak otwarcie wyniku spotkania nie przyszło tak szybko. W tej części najlepszą okazję do wyprowadzenia Wisły na prowadzenie miał Hugo Woyna-Orlewicz, który około 20 minuty podszedł do podyktowanego rzutu karnego, lecz zawodnikowi nie udało się pokonać golkipera drużyny przeciwnej. Goście z kolei starali się nieustannie rozbijać dobre akcje Wisły, próbując zagrozić ich bramce, jednak do przerwy zaledwie raz zdołali wykreować sobie okazję do strzału.

Dwa trafienia i trzy punkty

Po zmianie stron krakowianie niezwłocznie ruszyli do walki o przejęcie piłki i zdobycie upragnionego celnego trafienia. Gospodarze konsekwentnie atakowali rywali i cierpliwie realizowali założenia, co wreszcie pozwoliło im cieszyć się z wywalczonego prowadzenia. W 61. minucie, po dograniu z bocznej strefy boiska, piłkę w siatce umieścił Radosław Wójcicki, dając swojemu zespołowi pierwszego gola. Na tym nie koniec popisu skuteczności w wykonaniu młodego zawodnika. Dokładnie 5 minut później ten sam gracz oddał strzał lewą nogą sprzed pola karnego i tym samym po raz drugi wpisał się na listę strzelców. Miejscowi do samego końca nie oddali pola przeciwnikom, pozostając stroną utrzymującą kontrolę nad przebiegiem gry, ale wynik nie uległ zmianie."Kolejna wygrana oczywiście nas cieszy, ponieważ to wpływa pozytywnie na atmosferę, dzięki czemu pracuje nam się lepiej, jednak musimy pamiętać, że w naszej grze wciąż są elementy wymagające poprawy.

„Cały czas skupiamy się na rozwijaniu umiejętności indywidualnych, które zawodnik grający na danej pozycji musi posiadać. Każdy mecz jest dla nas cenną lekcją i daje nam materiał do analizy poczynionych postępów oraz aspektów wymagających większej pracy w ciągu najbliższego tygodnia. Zależy nam zatem przede wszystkim na wspomnianym rozwoju oraz osiągnięciu korzystnego wyniku ale jedynie poprzez realizacje a dobrym poziomie swoich zadań. Zawsze podchodzimy do spotkań z chęcią zwycięstwa i wolą walki". - powiedział po meczu trener zespołu U-19 - Karol Nędza

Wisła Kraków U-19 - Warta Poznań U-19

Bramki dla Wisły: Radosław Wójcicki 61', 66'Wisła Kraków U-19 (skład wyjściowy): Jakub Kowalski (BR) - Maciej Pachel, Maciej Jania (C), Jakub Nowiński, Alex Bugaj - Dawid Gap, Maksym Tsymbaliuk, Szymon Kawała, Adam Pieniądz - Hugo Woyna-Orlewicz, Tomasz Dusik

Ławka rezerwowych: Wojciech Rak, Maciej Szmydt, Michał Prochwicz, Aleksy Rokosz, Łukasz Staniów, Kacper Symula, Jakub Janiszewski, Eryk Daczewski, Radosław Wójcicki

Wisła II: Przełamana passa. Zwycięstwo w Tarnowie

Podopieczni trenera Bartosza Bąka wreszcie zakończyli serię meczów bez zwycięstwa. Krakowianie pokonali na wyjeździe Unię Tarnów 4:0 po trafieniach Wiktora Szywacza, w tym jednym z rzutu karnego, oraz po golach Macieja Kuziemki i Dominika Sargi. 

Oba zespoły przystąpiły do tego starcia z chęcią rehabilitacji po niezbyt udanym rozpoczęciu rywalizacji na trzecioligowych boiskach. W pierwszej połowie zarówno Wisła, jak i Unia starały się narzucić własny styl i przejąć kontrolę nad grą. Skutecznością już w 7. minucie meczu wykazał się Wiktor Szywacz, który idealnie przymierzył z dystansu w samo okienko, nie dając golkiperowi gospodarzy żadnych szans. Po otwarciu wyniku Wiślacy próbowali budować kolejne składne akcje, natomiast przeciwnicy chcieli szybko odpowiedzieć golem wyrównującym. Obie ekipy nie wyzbyły się jednak przy tym błędów i strat, a na kolejne sytuacje kibice musieli trochę poczekać. W 36. minucie szczęście uśmiechnęło się do gości - po faulu w polu karnym na Karolu Tokarczyku sędzia wskazał na 11 metr. Do „jedenastki” podszedł Wiktor Szywacz i pewnie umieścił piłkę w siatce, podwyższając prowadzenie swojego zespołu. 

Występ na trzy punkty

Po zmianie stron miejscowi chcieli szybko przejść do ataku, by odpowiedzieć rywalom celnym trafieniem, ale w swoich próbach byli mało konsekwentni. Krakowianie również nie zamierzali spuszczać z tonu, szukając kolejnych okazji pod bramką Unii. Finalnie jednak w drugiej połowie sytuacji także nie było zbyt wiele, lecz goście kilkukrotnie zdołali zagrozić golkiperowi z Tarnowa. Swoje okazje miał kilka razy Dominik Sarga, a umieścić piłkę w siatce próbował też chociażby Maciej Kuziemka. Młodemu Wiślakowi udało się wreszcie trafić celnie w 75. minucie, kiedy to idealnie zareagował w zamieszaniu w polu karnym po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i pokonał bramkarza drużyny przeciwnej. Tuż przed końcem regulaminowego czasu gry krakowianie ponownie dali się we znaki rywalom za sprawą celnego trafienia Dominika Sargi. Karol Sałamaj wykonał wrzutkę wprost na głowę wiślackiego napastnika, a ten ustalił wynik 4:0. 

Unia Tarnów - Wisła II Kraków 0:4 (0:2)

Bramki dla Wisły: Wiktor Szywacz 7’ 36’ (k), Maciej Kuziemka 75’, Dominik Sarga 90’ 

Wisła II Kraków: M. Wolicki (BR) - S. Chmiel, J. Złoch, D. Boiko, A. Ziarko - Y. Khromykh (79’ Radosław Skała), W. Szywacz (C) - M. Kuziemka (79’ Karol Sałamaj), K. Tokarczyk (64’ Filip Gryglak), F. Baniowski - M. Stanek (58’ Dominik Sarga)

Kolejne cenne punkty - Podsumowanie pojedynków młodych Wiślaków: TUTAJ

Udostępnij
 
9102288