Pod lupą - Tomas Podstawski

Zawodnik naszego niedzielnego rywala od przyjścia do Pogoni Szczecin rozegrał wszystkie mecze o stawkę, jakie rozegrał jego klub. Do tej pory miał okazję wystąpić w siedemnastu kolejkach Lotto Ekstraklasy i w jednym spotkaniu Pucharu Polski, gdzie Portowcy ulegli po rzutach karnych GKS-owi Katowice. Jeśli chodzi o statystyki, to dotychczas zdobył tylko jedną bramkę - w wygranym meczu z Lechem Poznań 3:0. Gol przeciwko Kolejorzowi został za to wybrany najładniejszym trafieniem 13. kolejki Lotto Ekstraklasy. Zawodnik wyróżnia się umiejętnością czytania gry, a więc przewidywania ruchów przeciwnika.

 

 

Tomás Podstawski w młodości miał szczególną pasję - lubił grać na skrzypcach. Inną ciekawostką jest fakt, że grać na tym instrumencie uczyła go Polka - Małgorzata Wierzba. W jednym z wywiadów opowiedział nawet o jednym ze swoich występów. „Występ trwał pięć, może sześć minut. Byłem sam, tylko akompaniował mi pianista. Zupełnie inny rodzaj odpowiedzialności niż na boisku. Tam błąd możesz naprawić, odwrócić niekorzystny wynik. W muzyce już nie. Zawaliłeś, to ocena w dół i tyle. W trakcie przecież nie wrócisz i nie zagrasz jeszcze raz. To minęło. Byłem nerwowy na scenie, nie ukrywam” - opowiadał piłkarz Pogoni Szczecin. Ze swojej strony możemy mieć nadzieję, że to piłkarze Wisły Kraków, a nie rywala będą grali w niedzielnym spotkaniu pierwsze skrzypce...

 

 

„Nie chcę żeby sądzono, że wybrałem Polskę, bo nie mogłem się dostać się do reprezentacji Portugalii” - mówił jeszcze w końcówce 2018 roku. Zaznaczył wtedy, że gdyby dostał powołanie do naszej reprezentacji, to trudno byłoby mu odmówić. Podstawski do tej pory grał wyłącznie w młodzieżowych reprezentacjach Portugalii. Występował w kadrach od U-16 aż do U-21. Ostatnim meczem Podstawskiego w reprezentacji było spotkanie z Niemcami w sierpniu 2016 roku, gdzie Portugalia musiała uznać wyższość swojego rywala, przegrywając 0:4.