Debiut Pawła Brożka w koszulce z białą gwiazdą.
Paweł Brożek trafił pod Wawel w grudniu 1998 roku, kiedy wraz z bratem Piotrem zasilili juniorskie zespoły Białej Gwiazdy. Młodych zawodników do Krakowa sprowadził Adam Nawałka, pełniący wówczas rolę koordynatora do spraw szkolenia młodzieży w krakowskim klubie. „Brozio” szybko wkomponował się w nowe otoczenie, a swoimi występami w młodzieżowych zespołach udowadniał, że posiada ponadprzeciętne umiejętności i coraz mocniej zgłaszał swoje aspiracje do gry w Ekstraklasie.
Pod koniec marca 2001 roku Wiślacy niespodziewanie ulegli w wyjazdowym spotkaniu zespołowi Widzewa Łódź 0:3, skutkiem czego z posadą trenera pierwszego zespołu pożegnał się Orest Lenczyk, którego zastąpił Adam Nawałka.
Pierwszym spotkaniem pod wodzą nowego szkoleniowca było domowe starcie z Górnikiem Zabrze, które odbyło się 8 kwietnia 2001 roku. Na boisku od pierwszych minut pojawili się tacy zawodnicy, jak Marcin Baszczyński, Arkadiusz Głowacki czy Kamil Kosowski. Gospodarze już od pierwszego gwizdka sędziego przejęli kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami, a jedna z pierwszych groźnych akcji zakończyła się bramką autorstwa Macieja Żurawskiego w 12. minucie. Podopieczni trenera Nawałki nie zamierzali na tym poprzestać i stwarzali sobie liczne okazje na podwyższenie rezultatu, jednak do szatni schodzili z jednobramkowym prowadzeniem.
Po przerwie do głosu doszli goście z Zabrza, którzy nieco śmielej poczynali sobie pod bramką strzeżoną przez Macieja Szczęsnego, lecz golkiper krakowian w żadnej sytuacji nie dał się zaskoczyć. Również Wiślacy mieli swoje sytuacje, lecz ich próby okazywały się nieskuteczne. Szczęście uśmiechnęło się w 63. minucie, kiedy Olgierd Moskalewicz wykończył zespołową akcję gospodarzy i podwyższył prowadzenie.
Po tej bramce Biała Gwiazda zaczęła szanować wypracowaną przewagę i nieco uspokoiła grę. Trener Nawałka uznał, że jest to odpowiedni moment, aby dać szansę niepełna osiemnastoletniemu zawodnikowi, którego przed paroma laty ściągał do Krakowa. W 80. minucie Tomasza Frankowskiego zastąpił Paweł Brożek, dla którego był to debiut w najwyższej klasie rozgrywkowej. Debiut, który ułożył się znakomicie, bowiem tuż po wejściu na murawę młody napastnik zaprezentował próbkę swoich umiejętności. Najpierw bezproblemowo ograł jednego z obrońców rywali, przerzucając nad nim piłkę, następnie popędził prawym skrzydłem, wpadł w pole karne i idealnie dograł futbolówkę do Macieja Żurawskiego, który pewnym strzałem zapakował ją do siatki i ustalił wynik spotkania na 3:0.
Na przestrzeni lat „Brozio” stał się prawdziwą ikoną Wisły Kraków i jej najbardziej utytułowanym zawodnikiem. Wiślak może poszczycić się siedmioma tytułami mistrza Polski, dwoma Pucharami Polski, Pucharem Ligi oraz Superpucharem, a także dwoma tytułami Króla Strzelców polskiej Ekstraklasy. Jest również drugim najskuteczniejszym strzelcem w historii Białej Gwiazdy, ustępując miejsca jedynie Kazimierzowi Kmiecikowi. Na chwilę obecną „Pawka” w koszulce z Białą Gwiazdą na piersi rozegrał łącznie 405 spotkań, w których zdobył 167 bramek.