TS Wisła Kraków SA

Piłkarskie święto w Przemyślu: Polonia - Wisła 1:8

5 lat temu | 07.09.2019, 14:16
Piłkarskie święto w Przemyślu: Polonia - Wisła 1:8

Sprawozdanie po meczu jubileuszowym.

Bez reprezentantów podeszli do sobotniego spotkania piłkarze Białej Gwiazdy, ale za to opiekun krakowian zdecydował się poeksperymentować nieco ze składem. Na lewej pomocy zagrał Maciej Sadlok, a parę defensywnych pomocnik stworzyli Rafał Boguski i Jean Carlos da Silva Rocha.

Od pierwszego gwizdka sędziego widoczna była przewaga Białej Gwiazdy, która nie tylko częściej operowała piłką, ale także przebywała na połowie rywala. Podopieczni trenera Macieja Stolarczyka bardzo szybko zdołali ją udokumentować, bowiem w 11. minucie na listę strzelców wpisał się Chuca. Hiszpan otrzymał bardzo dobre podanie za obrońców i bez wahania uderzył po lewym dolnym rogu, pokonując bramkarza rywali, który wychodząc z bramki próbował przeciwstawić się Wiślakowi.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU

Po 180 sekundach było już 2:0 dla gości. Tym razem krakowianie popisali się przy stałym fragmencie gry. Bardzo dobrą wrzutkę w pole karne Polonii posłał z narożnika boiska David Niepsuj, a Chuce nie pozostało nic innego, jak tylko dopełnić formalności i wpakować futbolówkę do siatki. Dominacja Wiślaków trwała dalej, czego efektem był trzeci gol dla Białej Gwiazdy. Tym razem bardzo dobrze zachował się Rafał Boguski, który minął defensorów rywali i podwyższył rezultat jubileuszowej rywalizacji.

Chociaż Wiślacy wciąż przeważali na boisku, to Polonia doczekała się trafienia. Po jednym z kontrataków w 26. minucie Krystian Kazek został nieprzepisowo zatrzymany w „szesnastce”, a sędzia wskazał na wapno. Do rzutu karnego podszedł sam poszkodowany i pewnym strzałem ulokował piłkę między słupkami. Trafienie to nie zmieniło jednak obrazu gry i po pięciu minutach wynik na zegarze zmienił się na 4:1 dla Białej Gwiazdy. Indywidualnymi umiejętnościami popisał się Kamil Wojtkowski, który wpadł w pole karne przeciwnika i płaskim uderzeniem po długim rogu z narożnika pola karnego pokonał Artura Kuźmę.

Swoje zdolności strzeleckie Kamil Wojtkowski powtórzył już po upływie zaledwie czterech minut, gdy wykorzystał doskonałe podanie Jeana Carlosa da Silvy Rocha. Tym razem piłka po jego strzale zatrzepotała w lewym górnym rogu przemyskiej bramki. Jeszcze przed przerwą podopieczni trenera Macieja Stolarczyka dorzucili szóste trafienie - w 43. minucie Krzysztof Drzazga zamienił „jedenastkę” na gola. Wyczyn ten nie udał się Wiślakowi sto dwadzieścia sekund później, gdy sędzia ponownie skazał na wapno, a napastnik ze stolicy Małopolski uderzył wysoko nad bramką.

...dwa gole po przerwie


Po zmianie stron na boisku w barwach Wisły zameldowali się Paweł Brożek i Lukas Klemenz, którzy zmienili kolejno Jeana Carlosa da Silva Rochę i Rafała Janickiego. W pierwszej fazie drugiej części spotkania Wiślacy na więcej pozwalali gospodarzom, co sprawiło, że zapędzali pod „szesnastkę” gości.


Jednak to nie oni rozpoczęli strzelanie po przerwie, a właśnie Biała Gwiazda, dla której siódmą bramkę zdobył w 59. minucie Paweł Brożek. Napastnik spod Wawelu przyzwyczaił już sympatyków do skuteczności, co zaprezentował również w Przemyślu, zaliczając trafienie z rzutu karnego.


Najlepszy strzelec 13-krotnego mistrza Polski w trwających rozgrywkach dał o sobie znać ponownie po dwóch minutach. Piękna trójkowa akcja Wisły nie mogła zakończyć się inaczej, jak celnym trafieniem krakowskiego snajpera Pawła Brożka, który ucieszył publiczność zgromadzoną na obiekcie.


Ostatnia faza rywalizacji przyniosła ponowną przewagę krakowian. Zawodnicy Macieja Stolarczyka po dwóch próbach Polonii mogli pokusić się o następne bramki, ale między słupkami przemyskiej ekipy dobrze radził sobie jednak 16-letni Gracjan Maciewicz, raz po raz broniąc strzały.

Polonia Przemyśl - Wisła Kraków 1:8 (1:6)
0:1 Chuca 11’
0:2 Chuca 14’
0:3 Boguski 21’
1:3 Kazek 27’ (k.)
1:4 Wojtkowski 31’
1:5 Wojtkowski 35’
1:6 Drzazga 43’
1:7 Brożek 59’ (k.)
1:8 Brożek 61’


Polonia Przemyśl: Kuźma - Solarz, Kuźniar, Broda, Adamski - Kowalski, Kazek, Głuszko, Błahuciak - Piątek, Janas


Zagrali także: Maciewicz, Cisek, Czuryk, Wanat, Broda, Babiarz, Dzidek, Babieczko, Savczuk, Szpilka, Zanko

Wisła Kraków: Lis - Burliga (43’ da Silva Rocha), Wasilewski, Janicki (46’ Klemenz), Niepsuj - Boguski, da Silva Rocha (46’ Brożek) - Chuca, Wojtkowski, Sadlok - Drzazga

Sędzia: Marcin Kogut

Udostępnij
 
5069304