Zapowiedź meczu #WISLEG.
Spotkania Wisły z Legią uznawane są za prawdziwe hity, które od wielu lat emocjonują kibiców w całej piłkarskiej Polsce. W niedzielne popołudnie oba zespoły już po raz 160 zmierzą swoje siły na szczeblu najwyższej klasy rozgrywkowej. Bilans dotychczasowych potyczek nieznacznie przemawia na korzyść warszawian, którzy odnieśli 59 zwycięstw. Krakowianie zanotowali jeden triumf mniej, natomiast 43 starcia kończyły się podziałem punktów.
Europejski meldunek Wojskowych
Na początku sezonu 2021/2022 uwaga Wojskowych skupiała się przede wszystkim na arenie międzynarodowej i na walce o prawo występów jesienią w europejskich rozgrywkach. Na drodze do wyznaczonego celu Legioniści musieli zmierzyć się z takimi zespołami, jak między innymi norweskie FK Bodø/Glimt, estońska Flora Tallinn, chorwackie Dinamo Zagrzeb oraz czeska Slavia Praga, z którą podopieczni trenera Czesława Michniewicza rozprawili się w miniony czwartek i zrealizowali swój plan, meldując się w fazie grupowej Ligi Europy.
W kierunku zwycięstwa
Europejskie wojaże kosztowały mistrzów Polski wiele energii, co miało swoje odbicie na krajowym podwórku, gdzie warszawianie rozegrali trzy z pięciu zaplanowanych spotkań, w których odnieśli dwa zwycięstwa, pokonując Wisłę Płock (1:0) oraz Wartę Poznań (2:0) i zanotowali jedną porażkę, ulegając Radomiakowi Radom (1:3). Z kolei wyjazdowe starcie z Zagłębiem Lubin oraz domowa potyczka z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza zostały przeniesione i odbędą się w innym terminie.
Teraz Legioniści wracają na ekstraklasowe boiska i stają do walki o cenne ligowe punkty, które mogą okazać się niezbędne w kwestii obrony mistrzowskiego tytułu. Wykonanie zadania Legii z całą pewnością postarają się utrudnić piłkarze krakowskiej Wisły, którzy po ubiegłotygodniowym triumfie z Górnikiem Łęczna zrobią wszystko, by także w starciu ze stołeczną ekipą sięgnąć po pełną pulę. Dodatkowym atutem krakowian będą z pewnością wierni fani, którzy w niedzielne popołudnie licznie zapełnią trybuny Stadionu Miejskiego im. Henryka Reymana, by głośnym dopingiem ponieść swoich ulubieńców do kolejnego zwycięstwa.
Rozbroić azerską strzelbę
Jedną z wiodących postaci warszawskiej Legii jest 24-letni azerski napastnik Mahir Emreli, który pomimo tego, że zasilił szeregi Wojskowych dopiero przed startem obecnego sezonu, to zdążył już zaprezentować swoje piłkarskie umiejętności i skuteczność pod bramką przeciwnika. O snajperskim instynkcie nowego nabytku warszawian przekonali się między innymi zawodnicy Slavii Praga, którzy po dwóch trafieniach Emreliego pożegnali się z rozgrywkami Ligi Europy. Teraz sposób na zatrzymanie napastnika postarają się znaleźć defensorzy Białej Gwiazdy, co w finalnym rozrachunku może okazać się kluczem do sukcesu.
Pierwszy gwizdek sędziego Zbigniewa Dobrynina punktualnie o godzinie 17.30. Głęboko wierzymy, że w Derbach Polski podopieczni trenera Adriána Guľi zaprezentują się z jak najlepszej strony i przechylą szalę zwycięstwa na swoją korzyść!