Wspomnienie meczu.
Na towarzyskie spotkanie z piłkarską reprezentacją Polski selekcjoner Albanii postanowił nie powoływać kilku znaczących zawodników dla tej kadry. Zabrakło między innymi Igli Tare – czyli ówczesnej gwiazdy tamtej drużyny, jednak co warte podkreślenia selekcjoner Paweł Janas również dał odpocząć kilku graczom, między innymi Jerzemu Dudkowi, który kilka dni przed meczem Polaków mierzył się w pamiętnym finale Ligi Mistrzów, gdzie Liverpool po rzutach karnych pokonał z A.C. Milanem.
W wyjściowym składzie Biało-Czerwonych na mecz z Albanią mogliśmy zobaczyć aż pięciu graczy, którzy wtedy reprezentowali krakowską Wisłę. Wśród piłkarzy oddelegowanych do gry przez Janasa był także Kamil Kosowski, który wówczas był wypożyczony z Białej Gwiazdy do niemieckiego 1. FC Kaiserslautern, co pokazuje jaką siłą w Polsce był wówczas nasz zespół. Oprócz Kosowskiego od pierwszej minuty wybiegli : Marcin Baszczyński, Tomasz Kłos, Radosław Sobolewski, Maciej Żurawski i Tomasz Frankowski. Inni Wiślacy – Maciej Stolarczyk oraz Marek Zieńczuk – musieli poczekać na swoją szansę na ławce rezerwowych.
Spotkanie rozgrywane w Szczecinie rozpoczęli Polacy, jednak piłka szybko opuściła plac gry i Albańczycy mogli zacząć konstruować swoją akcję od rzutu z autu. Mogli, jednak jeden z graczy naszego rywala bardzo niefortunne wyrzucił piłkę z boku boiska. Tak, że trafiła ona pod nogi Radosława Sobolewskiego, który mimo nacisków ze strony rywala zdołał utrzymać się przy piłce i wślizgiem odegrać piłkę do Tomasza Frankowskiego. „Łowca Bramek” podał między nogami do będącego na dogodnej pozycji Macieja Żurawskiego, a Żuraw bez większych problemów pokonał bramkarza Albańczyków i reprezentacja Polski po niespełna minucie gry prowadziła 1:0.
Polacy z każdą kolejną minutą starali się ponownie zagrozić bramce przeciwnika, jednak żadna z kolejnych prób nie przyniosła pożądanego rezultatu i do końca meczu Biało-Czerwonym nie udało się kolejny raz pokonać albańskiego bramkarza. Na szczęście żadna z prób rywali również nie okazała się na tyle skuteczna, by pokonać dobrze dysponowanego Artura Boruca. Selekcjoner Paweł Janas od początku drugiej części gry dał zagrać trzem kolejnym zawodnikom. Wśród nich był Maciej Stolarczyk dla którego był to ósmy i zarazem ostatni mecz w seniorskiej reprezentacji Polski.
Stolarczyk w seniorskiej kadrze naszego kraju zadebiutował 10. października 1994 roku w towarzyskim starciu przeciwko reprezentacji Arabii Saudyjskiej. Wówczas otrzymał szansę na występ od trenera Henryka Apostela. Spędził na boisku dwanaście minut. Łącznie podczas swojej reprezentacyjnej kariery w ośmiu meczach nie strzelił bramki i zobaczył dwie żółte kartki. W pięciu z ośmiu spotkań występował jako gracz krakowskiej Wisły. Były to potyczki z Chorwacją, Węgrami, Kazachstanem, Szwecją i wspomnianą wcześniej Albanią.
Skład Reprezentacji Polski:
Artur Boruc – Marcin Baszczyński (87' Paweł Kaczorowski), Tomasz Kłos, Bartosz Bosacki, Tomasz Kiełbowicz (46' Maciej Stolarczyk) – Kamil Kosowski (46' Bartosz Karwan), Arkadiusz Radomski (74' Marek Zieńczuk), Radosław Sobolewski, Jacek Krzynówek – Maciej Żurawski (63' Bartosz Ślusarski), Tomasz Frankowski (46' Andrzej Niedzielan)