1 dzień sierpnia to również powrót Wiślaków do gry w europejskich pucharach. O godzinie 20:30 na obiekcie Allianz Stadion rozpocznie się rewanżowe spotkanie z Rapidem Wiedeń, podczas którego Biała Gwiazda powalczy o awans do III rundy eliminacji do Ligi Europy.
Rozgrywany tydzień temu domowy mecz z Rapidem zakończył się dla krakowian wynikiem 1:2. Wisła pomimo ostatecznej porażki prezentowała się na tle wyżej notowanego rywala naprawdę dobrze, momentami będąc blisko wyrównania stanu dwumeczu. Co jednak najważniejsze podopieczni Kazimierza Moskala nie przestraszyli się Austriaków. Pozbawiona kompleksów rywalizacja jak równy z równym przy zaledwie jednobramkowym deficycie pozwala z przekonaniem myśleć o wyjazdowym sukcesie – a w tym dodatkowo graczy w czerwonych koszulkach wspierać będzie spora delegacja kibiców z Krakowa.
Oba zespoły rozgrywały w weekend swoje spotkania na krajowych boiskach. Wisła Kraków po bezbramkowym remisie w strugach deszczu podzieliła się przy Reymonta punktami z Polonią Warszawa. SK Rapid rozegrał natomiast mecz w ramach 1/32 finału Pucharu Austrii, pokonując na wyjeździe 2:0 trzecioligowe SC Neusiedl. Trener Robert Klauss miał w związku z tym większą przestrzeń do rotacji w składzie, pozwalając odpocząć swoim podstawowym zawodnikom. W czwartkowy wieczór nie powinno mieć to jednak żadnego znaczenia.
Zwycięską drużynę w kolejnej rundzie czeka starcie z kimś z pary Rużomberok/Trabzonspor. W pierwszym spotkaniu rozgrywanym w Słowacji padł wynik 0:2 na korzyść przyjezdnych z Turcji. Oznacza to, że dobrze znany kibicom Wisły klub z Trabzonu jest na ten moment o krok bliżej upragnionej fazy grupowej. Przegrany polsko-austriackiej rywalizacji nie kończy jednak swojej przygody z turniejami spod szyldu UEFA. Zespół „na tarczy” spada do Ligi Konferencji i tam zmierzy się ze Spartakiem Trnava.
Razem po wygraną!