TS Wisła Kraków SA

Nokaut w stolicy Polski: Legia - Wisła 7:0

5 lat temu | 27.10.2019, 20:08
Nokaut w stolicy Polski: Legia - Wisła 7:0

Sprawozdanie z meczu w Warszawie.

Spotkanie rozpoczęło się dosyć zaskakująco, gdyż już pierwszy strzał meczu znalazł drogę do bramki. Autorem trafienia otwierającego wynik pojedynku okazał się Luquinhas, który wykorzystał niezdecydowanie defensorów Wisły i ekwilibrystycznym uderzeniem posłał piłkę do siatki, wykorzystując dogranie Karbownika. W 4. minucie Legioniści wykonywali rzut wolny z okolic narożnika boiska, jednak dośrodkowanie pewnie wyłapał Buchalik. Biała Gwiazda odpowiedziała już kilkanaście sekund później - wrzutka Maka wylądowała na dachu bramki Majeckiego. W 7. minucie krakowianie oddali pierwszy strzał, a na uderzenie z dystansu zdecydował się Sadlok. Niestety piłka o kilka metrów minęła słupek bramki gospodarzy.
Pierwszy kwadrans gry upłynął pod znakiem wyraźnej przewagi Legii. Wojskowi atakowali zarówno skrzydłami, jak i środkiem boiska, często zamykając Wisłę w jej własnym polu karnym. Podopieczni Aleksandara Vukovicia w 15. minucie zmarnowali doskonałą okazję na podwyższenie prowadzenia. Znakomite podanie otrzymał Jose Kante, jednak pojedynek z gwinejskim napastnikiem wygrał dobrze dysponowany golkiper gości. Bramkarza Wisły 120 sekund później sprawdził Novikovas - i tym razem Buchalik był na posterunku. Co nie udało się Litwinowi, niedługo później udało się się Kante, który wykończył doskonałe dogranie Wszołka i celną główką poprawił rezultat. W 22. minucie piłkę w narożniku ustawił Sadlok, a dośrodkowanie wiślackiego obrońcy wybili defensorzy warszawian. Piłkarze Białej Gwiazdy nieco ożywili się między 20. a 30. minutą i wydawało się, że mogą strzelić kontaktową bramkę. Mimo chwilowej optycznej przewagi przyjezdnych, to Wojskowi wpisali się na listę strzelców po raz 3. Dublet ustrzelił Kante, popisując się kolejnym strzałem głową. Tym razem asystę zaliczył Domagoj Antolić - 2 strzelców, 3 różnych asystentów. Chwilę później Wiślacy stanęli przed szansą pokonania Majeckiego, jednak uderzenie Wojtkowskiego nie zaskoczyło młodego golkipera Legii. W 42. minucie starcia kolejne groźną wrzutkę w szesnastkę gości posłał Antolić, a drużyna Macieja Stolarczyka tylko dzięki szczęśliwej interwencji Buchalika i kiksowi Wieteski nie straciła 4 bramki.

Na drugą połowę Wiślacy wyszli w nieco innym składzie. Wojtkowskiego zastąpił Zdybowicz, a Michał Mak został zmieniony przez Chukę. Chwilę po zmianie stron - 49. minucie - w polu karnym Wisły upadł zawodnik Wojskowych, a sędzia zdecydował się obejrzeć powtórkę kontrowersyjnej sytuacji. Po wideoweryfikacji wskazał na 11 metr, a do piłki podszedł Jose Kante. Intencje strzelającego wyczuł Buchalik, jednak przy dobitce bramkarz gości był już bezradny. Fantastycznie dysponowany Gwinejczyk umieścił piłkę między słupkami wiślackiej bramki, kompletując hattricka. 65. minucie Stolarczyk wykorzystał ostatnią zmianę, posyłając w bój Jeana Carlosa, który już 4 minuty później mógł wpisać się na listę strzelców - Chuca zauważył świeżo wprowadzonego pomocnika, jednak Brazylijczyk główkował nad bramką Legii. Chwilę przed rozpoczęciem ostatniego kwadransa spotkania odbity strzał Gvilii zatrzymał się na poprzeczce bramki gości. Krakowianie tylko na parędziesiąt sekund odłożyli swoją egzekucję - zza pola karnego przymierzył Novikovas, a piłka wpadła do wiślackiej siatki po raz piąty. Legioniści nie pozostawiali złudzeń zawodnikom Białej Gwiazdy - brak komunikacji wiślackiej defensywy wykorzystał Wszołek, zdobywając swoją debiutancką bramkę w barwach Wojskowych.
W drugiej części spotkania Wisła została całkowicie zdominowana przez rywali, którzy umiejętnie kontrolowali tempo gry, nie pozwalając krakowianom nawet na wyjście z ich własnej połowy. Jeszcze przed ostatnim gwizdkiem wynik starcia ustalił Niezgoda, który wykorzystał dogranie Wszołka. Legia Warszawa 7, Wisła Kraków 0.

Legia Warszawa - Wisła Kraków 7:0 (0:3)
1:0 Luquinhas 1’
2:0 Kante 18’
3:0 Kante 32’
4:0 Kante 53’
5:0 Novikovas 74’
6:0 Wszołek 80’ 7:0 Niezgoda 90’

Legia Warszawa: Majecki - Jędrzejczyk, Lewczuk, Wieteska, Karbownik - Antolić (59’ Gwilia), Martins (71’ Niezgoda) - Wszołek, Luquinhas (58’ Praszelik), Novikovas - Kante

Wisła Kraków: Buchalik - Burliga, Wasilewski, Janicki, Sadlok - Savicević, Klemenz - Wojtkowski (46’ Zdybowicz), Burliga, Mak (46’ Chuca) - Brożek (65’ Jean Carlos)

Sędziował: Krzysztof Jakubik (Siedlce)
Żółte kartki: Kante, Jędrzejczak - Klemenz

Udostępnij
 
11039496