Zapowiedź meczu 1/32 Pucharu Polski.
Na papierze zdecydowanym faworytem środowego starcia obydwu drużyn jest Wisła Kraków. Występująca na co dzień w PKO Bank Polski Ekstraklasie drużyna z małopolski, porównując ją do swojego najbliższego rywala, jest o wiele bardziej utytułowana i w swoim zespole posiada o wiele większą liczbę doświadczonych piłkarzy - zarówno na polskich boiskach, jak i zagranicznych. Mimo tego, Wiślacy nie mogą zlekceważyć rywala i podejść do tego meczu w pełni skoncentrowani, bo Błękitni w swojej historii pokazali już, że potrafią sprawiać niespodzianki.
Wielu kibiców polskiej piłki o naszym najbliższym rywalu mogło usłyszeć już w 2015 roku, kiedy to Błękitni byli największą niespodzianką ówczesnej edycji Pucharu Polski. Chyba nikt nie wyobrażał sobie, że ta ekipa będzie w stanie osiągnąć w takich rozgrywkach zadowalający wynik, jednak oni pokazali, że nie liczy się to, w której lidze gra klub, nie liczą się statystyki przed meczami, a chęć zwycięstwa i pełne zaangażowanie, które mogą sprawić, że z każdym rywalem można wygrać.
Niespodzianka
„Wygraliśmy dwa razy z Cracovią, pokonaliśmy Lecha u siebie i wyeliminowaliśmy trzech pierwszoligowców z Pucharu Polski. To chyba nie jest przypadek” - mówił po spotkaniu jeden z zawodników występujących wtedy w Błękitnych. Przygoda jego zespołu w Pucharze Polski w 2015 roku zakończyła się dopiero w półfinale. Wówczas lepszy okazał się Lech Poznań, jednak co warte zaznaczenia –-Kolejorz uporał się z niżej notowanym klubem dopiero w dogrywce drugiego starcia, wygrywając ostatecznie 5:1.
W obecnie trwającym sezonie 2. ligi naszemu najbliższemu przeciwnikowi wiedzie się w kratkę. W obecnie rozegranych 10. kolejkach Błękitni zdobyli 15 punktów, co na tę chwilę daje im 11. miejsce. Do liderującego Górnika Łęczna tracą w tym momencie 6 oczek.
Początek starcia Wisły Kraków z Błękitnymi Stargard zaplanowano na godzinę 16.00.