TS Wisła Kraków SA

Melikson: W jednym momencie wróciły wszystkie wspomnienia

2 lata temu | 07.07.2022, 12:57
Melikson: W jednym momencie wróciły wszystkie wspomnienia

Wywiad z byłym pomocnikiem Białej Gwiazdy.

Towarzyska potyczka z Hapoelem Beer Sheva była okazją do spotkania z Maorem Meliksonem. Były piłkarz Białej Gwiazdy, który wrócił pod Wawel jako członek sztabu szkoleniowego zespołu wicemistrza Izraela, z sentymentem wspomina momenty gry w wiślackiej koszulce. „Jest to dla mnie bardzo sentymentalna wizyta, bo w jednym momencie wszystkie moje wspomnienia wróciły. Przeżyłem tutaj wiele pięknych chwil i rozegrałem wiele niezapomnianych spotkań, które zawsze pozostaną w mojej pamięci. Wisła natomiast na zawsze będzie bliska mojemu sercu. Szczególnie ucieszyłem się na spotkanie z osobami, z którymi miałem okazję współpracować i tworzyć jedną drużynę. Chciałbym też bardzo podziękować za ciepłe przyjęcie i za pamiątkową koszulkę, którą otrzymałem po meczu. To naprawdę wiele dla mnie znaczy. Sporo jednak się zmieniło od czasu, kiedy tutaj grałem. Mam na myśli chociażby bazę treningową, w której jestem po raz pierwszy i muszę przyznać, że bardzo mi się podoba” - rozpoczął były Wiślak.

Szczególne momenty, szczególne mecze

Izraelczyk w zespole z R22 rozegrał wiele pamiętnych spotkań, jednak zdradził, że są pośród nich te, które wspomina w sposób szczególny. „Obecnie stacjonujemy w Cracovia Training Center w Rącznej, a ja bardzo dobrze pamiętam derbowe pojedynki z Cracovią i emocje im towarzyszące. Z radością wspominam szczególnie te spotkania, w których zdobywałem bramki, a drużyna mogła cieszyć się z prestiżowych zwycięstw. Jedno z nich zapewniło nam  mistrzostwo Polski, a radości po końcowym gwizdku i wspólnego świętowania z kibicami nigdy nie zapomnę” - Melikson.

Myślami z Wisłą

Maor Melikson przyznał również, że jest na bieżąco z obecną sytuacją Wisły i głęboko wierzy w jej szybki powrót do piłkarskiej elity. „Cały czas z uwagą śledzę to, co dzieje się w Wiśle, bo bardzo wiele jej zawdzięczam. Nie będę ukrywał, że spadek z Ekstraklasy zabolał mnie szczególnie, ale tłumaczę sobie, że to też jest część futbolu. Nie zmienia to jednak faktu, że Wisła to wielki klub, dlatego wiem i jestem pewien tego, że szybko wróci do najwyższej klasy rozgrywkowej i zacznie walczyć o to, o co graliśmy przed laty” - kontynuował.

W nowej roli

37-latek obecnie spogląda na futbol z perspektywy ławki trenerskiej. Jak odnajduje się w nowej roli? „Bardzo dobrze czuję się na ławce trenerskiej, ale nie ukrywam, że czasami ciągnie mnie na boisko. W zeszłym roku zostałem Dyrektorem Akademii Hapoelu Beer Sheva, ale rola trenera też bardzo mi się podoba. Obecnie rozpoczynam kurs UEFA PRO, bo chcę rozwijać się w tej dziedzinie i czerpać radość z bycia częścią drużyny, częścią szatni” - zakończył Maor Melikson.

Udostępnij
 
5932896