TS Wisła Kraków SA

Maciej Stolarczyk: Mamy na ten mecz swój plan

4 lata temu | 27.09.2019, 18:19
Maciej Stolarczyk: Mamy na ten mecz swój plan

Konferencja prasowa przed meczem z Cracovią.

Przyjezdni, jeżeli w ten sposób możemy określać drużynę Michała Probierza, są w nieco lepszej sytuacji. Jedynym zmartwieniem byłego trenera Wiślaków jest niedawna porażka z Legią, a także kontuzja podstawowego defensora, Niko Datkovicia. Śródtygodniowe zwycięstwo nad mocną Jagiellonią, a także wysoka pozycja w ligowej tabeli sprawiają, że Cracovia przystępuje do niedzielnej potyczki w zdecydowanie lepszych nastrojach. Natomiast Wiślacy, po nieudanym wyjeździe do Płocka, ulegli swoim pucharowym rywalom ze Stargardu i zwycięstwo w derbach zdecydowanie poprawiłoby im humory. Na pytania związane ze zbliżającym się pojedynkiem podczas przedmeczowej konferencji odpowiedział opiekun Wisły, Maciej Stolarczyk.

Najważniejsze jest zdrowie

Tradycyjnie rozpoczęliśmy od przedstawienia raportu medycznego. Tym razem podsumowanie możliwych powrotów i odniesionych urazów było niezwykle krótkie, jednak nie do końca optymistyczne. „Zawodnicy, którzy nie byli brani pod uwagę przed meczem w Stargardzie do dnia dzisiejszego maja problemy zdrowotne. Nie chcę nic prognozować, gdyż sztab medyczny robi wszystko, by ci piłkarze byli gotowi. Jestem pewny, że ci, którzy będą gotowi zagrają w niedzielnym spotkaniu” - w ten sposób trener Stolarczyk skomentował sytuację kadrową swojej drużyny.

Szkoleniowiec odniósł się także do poprzednio nieobecnych Łukasza Burligi i Aleksandra Buksy, a także odpowiedział na pytania dotyczące najlepszego snajpera Wiślaków, Pawła Brożka. „Burliga jest w trakcie kuracji antybiotykowej. Jest wdrażany do treningów, jednak również w jego przypadku trwa walka z czasem. Niestety, przytrafił nam się taki moment, że dwaj nasi prawi obrońcy doznali urazu i stąd zmiany na tej pozycji (w potyczce z Błękitnymi Rafał Boguski wystąpił na prawej flance defensywy). Co do Pawła, to rzeczywiście ma w tym sezonie bramki i cyfry, które są lepsze od pozostałych zawodników, jednak liczę na rezerwowych - jeżeli wejdą na boisko, to na pewno sobie poradzą, bo mają do tego predyspozycje. Natomiast jeżeli chodzi o Buksę, po powrocie z reprezentacji odnowił mu się uraz i obecnie walczymy o jego powrót” - tak sytuację swoich zawodników ocenił opiekun Białej Gwiazdy.

Liga, puchar, derby

Wiślacy nie mogą zaliczyć ostatnich dni do udanych. Po domowym zwycięstwie nad Zagłębiem, piłkarzom z Reymonta wiodło się różnie. Najbliższa okazja na przełamanie już w niedzielę – gospodarze zmierzą się z Cracovią. „Od czasu naszego ostatniego spotkania minęło kilka dni, a w tym czasie rozegraliśmy dwa pojedynki. Chociaż starcie w Płocku miało wiele pozytywnych momentów, to Wisła Radka Sobolewskiego zdobyła trzy punkty. W rywalizacji z Nafciarzami niestety doszło też kilka kontuzji. W środę odpadliśmy też z Pucharu Polski i to na pewno duże rozczarowanie. Jednak to już za nami - takimi prawami rządzi się Puchar, wszystko rozstrzyga się w jednym spotkaniu” - skomentował trener krakowskiej Wisły, odnosząc się również do zbliżającego się meczu: „Jesteśmy gotowi na derby, gotowi na to starcie w obecności naszych fanów, na których bardzo liczymy, że będą nas wspierać i do ostatniego gwizdka będą z nami. Nie ukrywam, że jest to dla nas niezwykle istotne - ze względu na urazy, a także ostatnie dni, liczymy na jedność wiślackiej drużyny i wierzymy, że Reymonta to miejsce, w którym wspólnie osiągniemy zamierzony efekt.”

Niewygodny rywal

Goście w ostatnich kolejkach notują dobre wyniki. Serię ich zwycięstw przerwała Legia Warszawa, jednak Pasy już kilka dni później odniosły przekonujące zwycięstwo nad niezwykle groźną drużyną Jagiellonii Białystok. „Cracovia w tych meczach, w których zdobywała punkty pokazała swój styl. Jest to zespół, który potrafi grać w piłkę i nie ukrywam, że liczę, iż będzie to spotkanie godne derbów, dobry spektakl, a kibice wyjdą zadowoleni, widząc dobrą grę naszego zespołu. Uważam, że siła zespołu to siła drugiej linii. Myślę, że to nie tylko Gol jest gwiazdą tego zespołu, jest też Hanca, są zawodnicy, którzy mają w tym sezonie liczby. Na pewno jest to bardzo ważna formacja - znam tych zawodników i wiem, jak się prezentują. Mamy na ten mecz swój plan, swoje spostrzeżenia, które w niedzielę będziemy realizować” - tak zespół przeciwnika ocenił Stolarczyk.

Pełna mobilizacja

Cały sportowy Kraków żyje niedzielnymi derbami. Wiślacy liczą na przełamanie serii bez wygranej, natomiast Pasy mają nadzieję na pierwsze od dłuższego czasu zwycięstwo nad odwiecznym rywalem. „Na pewno nie jest to komfortowa sytuacja, fajnie jak zespół wygrywa, jednak takie momenty się zdarzają w trakcie sezon. Ufam temu co widzę, a widzę zdeterminowanych zawodników, którzy są gotowi, by te ostatnie dni odmienić. Najbliższym terminem na zmiany jest mecz niedzielny. W poprzednim sezonie Cracovia również zaczynała niefortunną serią, jednak zdołała to odwrócić, kończąc na wysokiej pozycji. Wierzę w moich piłkarz i wierzę, ze nasza reakcja będzie taka, jaką planujemy” - tą pozytywną wizją opiekun Wisły zakończył dzisiejszą konferencję.

Udostępnij
 
4883544