TS Wisła Kraków SA

Kuveljić: To ważny krok w mojej karierze

4 lata temu | 22.01.2020, 08:11
Kuveljić: To ważny krok w mojej karierze

Rozmowa z nowym zawodnikiem Wisły.

Nowy nabytek Białej Gwiazdy nie krył zadowolenia z przeprowadzki pod Wawel. Wisła to pierwszy zagraniczny klub młodego pomocnika i wyzwanie, któremu będzie chciał sprostać. „Zdecydowałem się spróbować sił, ponieważ Wisła jest wielkim klubem, rozpoznawalnym nie tylko w Polsce, ale i w Europie, także u mnie w kraju. Uważam, że liga polska jest lepsza od serbskiej, co może mi pomóc w podniesieniu moich umiejętności. To ważny krok w mojej karierze” - zaczął zawodnik.


Transfer Kuveljicia ma zwiększyć rywalizację w drugiej linii krakowskiej drużyny. Jakimi piłkarskimi walorami wyróżnia się Serb? „Myślę, że dysponuję kilkoma atutami, które - mam nadzieję - pomogą Wiśle w realizacji celów. Jednym z nich jest mocna lewa noga, potrafię uderzyć z dystansu. Liczę też, że dzięki wzrostowi będę w stanie dać przewagę Wiśle przy stałych fragmentach gry. Nie lubię jednak mówić o sobie, chciałbym udowodnić swoją wartość na boisku” - dodał.


W specyficznych warunkach przyszło „Kuve” poznawać kolegów z szatni, bowiem od razu po podpisaniu kontraktu udał się z drużyną na zgrupowanie. Adaptacja przebiega jednak pomyślnie, a sam zawodnik czuje się dobrze w nowych barwach. „Złapałem kontakt z Vukanem Savićeviciem, który mówi w tym samym języku i bardzo mi pomaga. Tak naprawdę wszyscy są bardzo życzliwi, dobrze przyjęli mnie w drużynie i w klubie, chociaż tak naprawdę zobaczyłem ich pierwszy raz w autobusie podczas jazdy na obóz. Z kolei pierwszy trening z nowymi kolegami odbyłem tutaj, w Turcji. Cieszę się, że mam styczność z tak dobrymi zawodnikami. Kuba Błaszczykowski, Marcin Wasilewski czy Paweł Brożek to prawdziwe legendy, od których mogę wiele się nauczyć, to zaszczyt. Wcześniej oglądałem ich tylko w telewizji” - podkreślił.


Wiślacy w Turcji trenują dwa razy dziennie. Zajęcia charakteryzują się dużą intensywnością, co ma pomóc w odpowiednim przygotowaniu do piłkarskiej wiosny. „Zajęcia różnią się od tych w Serbii, moim zdaniem są na wyższym poziomie. Przywiązuje się tutaj większą wagę do szczegółów i do poszczególnych aspektów. Potrzebują jeszcze paru dni, aby do końca zaklimatyzować się w drużynie” - analizował. „Chciałbym zaliczać regularne występy w meczach ligowych i pomóc Wiśle w utrzymaniu, ponieważ na to zasługuje. Zależy mi na tym, aby w przyszłości osiągnąć jakiś sukces z tym klubem, a także dzięki dobrym występom zwrócić na siebie uwagę trenera reprezentacji Serbii” - zakończył wypowiedź Nikola Kuveljić.
Powodzenia!

Udostępnij
 
11533672