Kilka słów o rywalu przed meczem #WISSAN.
Początki historii Sandecji sięgają 1910 roku, kiedy to z inicjatywy naczelnika Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” - Adama Biedy - został założony klub w Nowym Sączu. Z kolei pierwsza wzmianka o drużynie pojawiła się w wydaniu Nowości Ilustrowanych w 1911 roku.
Chwile radości
Niewątpliwie jednym z najcenniejszych osiągnięć w historii klubu z Nowego Sącza jest awans do Ekstraklasy w sezonie 2016/17. Wówczas drużyna dowodzona przez trenera Radosława Mroczkowskiego zameldowała się na najwyższym szczeblu rozgrywkowym i wraz z początkiem kampanii 2017/2018 przystąpiła do ligowej rywalizacji. W ostateczny rozrachunku Biało-Czarni zdobyli 33 punkty, co nie uchroniło ich przed spadkiem.
Kadrowe roszady
W trakcie letniego okresu przygotowawczego skład Sandecji wzmocniło kilku zawodników. Z włoskiego SPAL-u na pozycję prawego obrońcy dołączył 19-letni Jakub Iskra, natomiast środek defensywy zasilił Chorwat - Ivana Nekić. Ponadto do drużyny z Nowego Sącza dołączyli tacy gracze, jak Jakub Wróbel, Kacper Gach, Giorgi Merebaszwili, a także Mariusz Gabrych, Patryk Kapica, Krzysztof Toporkiewicz oraz Michał Surzyn.
Nie brakowało również ruchu w drugą stronę, a z zespołem Sandecji rozstali się tacy gracze, jak między innymi: Robert Janicki, Gershon Koffie, Kornel Osyra, Damian Nowak czy Sebastian Rudol.
Sparingi bez porażki
Za podopiecznymi trenera Dariusza Dudka cztery mecze sparingowe. Biało-Czarni zmierzyli swoje siły z Motorem Lublin (4:2), Piastem Gliwice (1:1), Widzewem Łódź (3:1) oraz z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza (0:0).
Po raz 5.
Piłkarze Wisły Kraków i Sandecji Nowy Sącz 4-krotnie jak dotąd spotykali się na szczeblu ligowym, by rywalizować o punkty. W sezonie 1986/1987 Biała Gwiazda pokonała Sandecję przed własną publicznością 2:0. Piłkarze z Krakowa okazali się również lepsi w meczu rewanżowym, zwyciężając 3:2. Na kolejną oficjalną potyczkę kibice obu zespołów czekali ponad 30 lat. W listopadzie 2017 roku 13-krotni mistrzowie Polski poradzili sobie przy Reymonta, pokonując przeciwnika 3:0, natomiast w starciu wyjazdowym padł bezbramkowy remis.