Kilka słów o rywalu przed meczem #WISPOD.
Początki klubu z Bielsko-Białej sięgają 1907 roku, kiedy to w mieście powstał Bielitzer Fussball Klub. W 1928 roku BBSV był jednym z założycieli Polskiego Związku Piłki Nożnej, a w 1936 roku zmienił nazwę na Bielsko-Bialskie Towarzystwo Sportowe. W 1968 roku - wskutek połączenia kilku klubów - powołana do życia została ekipa BBTS Włókniarz Bielsko-Biała. Nowo powstała drużyna przez dłuższy czas występowała na czwartym szczeblu rozgrywkowym, jednak w 1997 roku spadła na piąty poziom okręgowy. W tym samym roku doszło do kilku kolejnych fuzji bielskich klubów, co spowodowało powstanie zespołu BBTS Ceramed Komorowice.
Na piłkarskich salonach
W kolejnych latach klub regularnie piął się po kolejnych szczeblach rozgrywkowych, meldując się, dzięki czemu już w 2002 roku zameldował się w II lidze, gdzie Górale spędzili sześć lat. Warto podkreślić, że obecna nazwa klubu pojawiła się w dopiero lipcu 2002 roku. W 2008 roku zawodnicy z Bielska-Białej wywalczyli awans na zaplecze Ekstraklasy, a w 2011 roku po raz pierwszy w historii znaleźli się w gronie najlepszych drużyn w kraju. Po pięciu sezonach Górale zmuszeni byli opuścić szeregi piłkarskiej elity, do której ponownie awansowali w 2020 roku. Druga ekstraklasowa przygoda nie trwała jednak zbyt długo, bowiem po zaledwie jednym sezonie gracze spod Klimczoka spadli na drugi poziom rozgrywkowy. W ubiegłym sezonie Górale rywalizowali więc na poziomie Fortuna 1. Ligi, kończąc rozgrywki na 9. miejscu.
Po raz 16.
Jak dotąd zespoły Wisły i Podbeskidzia 15-krotnie mierzyli swoje siły w oficjalnych spotkaniach - 13-krotnie w Ekstraklasie i 2-krotnie w rozgrywkach Pucharu Polski. Bilans tych starć jest niezwykle wyrównany, bowiem na chwilę obecną oba zespoły mają na swoim koncie po 5 zwycięstw, a ponadto taka sama liczba spotkań kończyła się wynikiem remisowym. Po raz ostatni Biała Gwiazda spotkała się z Podbeskidziem w sezonie 2020/21. Wówczas pod Wawelem lepsi okazali się Wiślacy, pokonując rywala 3:0, z kolei potyczka w Bielsku-Białej potoczyła się po myśli Górali, którzy wzięli rewanż i wygrali 2:0.