Sylwetka Trenera.
Kasperczak urodził się w 1946 roku w Zabrzu. Jako piłkarz występował na pozycji obrońcy i pomocnika, przez wiele lat reprezentował barwy Stali Mielec, z którą dwa razy sięgnął po mistrzostwo Polski. Był kluczowym zawodnikiem drużyny narodowej w latach wielkich sukcesów Biało-Czerwonych. Z Orłem na piersi wywalczył trzecie miejsce na Mistrzostwach Świata w 1974 i srebrny medal Igrzysk Olimpijskich w roku 1976. Ogółem w reprezentacji zagrał w 61 spotkaniach (należy tym samym do Klubu Wybitnego Reprezentanta) i zdobył 5 goli.
W 1978 roku Kasperczak wyjechał do Francji, gdzie grał w zespole FC Metz. Przez trenera tej drużyny został… mianowany kolejnym szkoleniowcem klubu. Jean Snella ciężko chorował, nie był w stanie kontynuować swojej pracy i działaczom Metz polecił, by zastępstwa nie szukali daleko, gdyż Kasperczak będzie świetnym trenerem. Polak, który jeszcze kilka miesięcy wcześniej nie znał nawet języka francuskiego, w wieku 33 lat zaczął prowadzić klub z Ligue 1 (wówczas nazywanej Première Division).
Kasperczak sięgnął z Metz po Puchar Francji w 1984 roku i szybko zdobył sobie uznanie nad Sekwaną. Pracował także w Saint-Étienne, Strasbourgiem, Racing Club, Montpellier, Lille. W 1990 roku został wybrany przez tygodnik France Football trenerem roku nad Sekwaną, a w sezonie 1990/91 dotarł z Montpellier do ćwierćfinału Pucharu Zdobywców Pucharów.
W połowie lat 90 Henryk Kasperczak rozpoczął pracę z reprezentacjami państw afrykańskich: Wybrzeżem Kości Słoniowej, Tunezją, Maroko, Mali. Nie była to jednak tylko egzotyczna przygoda, Kasperczak na Czarnym Lądzie odniósł znaczące sukcesy - wywalczył między innymi trzecie miejsce w Pucharze Narodów Afryki z Wybrzeżem Kości Słoniowej czy awans na Mistrzostwa Świata 1998 z Tunezją. Gdy więc w marcu 2002 roku Kasperczak obejmował funkcję szkoleniowca Wisły Kraków było jasne, że trenerem Białej Gwiazdy zostaje osoba o wielkim doświadczeniu. Jeszcze w tym samym roku Wisła zdobyła Puchar Polski oraz wicemistrzostwo kraju.
W pierwszym pełnym sezonie pod wodzą Kasperczaka Wisła Kraków sięgnęła po podwójną koronę - Mistrzostwo i Puchar Polski. Co więcej, Biała Gwiazda znakomicie spisywała się w europejskich pucharach, zostawiając w pokonanym polu tak uznane i silne marki jak Parma czy Schalke. Wiślacy dopiero w 1/8 finału Pucharu UEFA po wyrównanym dwumeczu musieli uznać wyższość Lazio Rzym.
Dla wielu kibiców tamte czasu wiążą się z pięknymi wspomnieniami. Wisła nie tylko odnosiła sukcesy, ale także porywała swoją grą. Jan Tomaszewski wystawił Kasperczakowi piękną rekomendację, stwierdzając że ten kontynuuje szkołę Kazimierza Górskiego. W myśl tej koncepcji piłka nożna jest prostą grą, kluczowa jest ofensywa i strzelanie goli, a piłkarzy należy tak dobrać i przygotować, by na boisku prezentowali swoje najlepsze cechy. Metody treningowe Kasperczaka pod wieloma względami były innowacyjne, przede wszystkim zaś każde ćwiczenie miało określony cel, który trener potrafił objaśnić zawodnikom. Wielu piłkarzy wspominało, że praca z Kasperczakiem pozwalała im znacząco rozwinąć swoje umiejętności.
Wisła Kraków po Mistrzostwo Polski sięgnęła także w 2004 i 2005 roku. Trzeci tytuł z rzędu w roli szkoleniowca przypieczętował już Werner Lička, gdyż w grudniu 2004 roku Kasperczak przestał być trenerem Wisły. Należy jednak podkreślić, że Białą Gwiazdę pozostawiał na pierwszym miejscu w tabeli.
Kasperczak ponownie został szkoleniowcem Wisły w marcu 2010 roku, tym razem jednak jego praca przy Reymonta trwała znacznie krócej. Biała Gwiazda zakończyła sezon „tylko” na drugim miejscu, zaś z europejskich pucharów odpadła po porażce z Karabachem Agdam - po tym wydarzeniu Kasperczak podał się do dymisji.
Dla wielu sympatyków Białej Gwiazdy Henryk Kasperczak pozostaje symbolem wspaniałego okresu w historii klubów, a jego nazwisko przy Reymonta nieodzownie przywołuje wspomnienia wspaniałych triumfów na polskich i europejskich boiskach. Byłemu trenerowi Wisły z okazji urodzin składamy najserdeczniejsze życia - dużo zdrowia, pomyślności oraz radości!