TS Wisła Kraków SA

Kartka z kalendarza: rekordowe zwycięstwo w derbach i tytuł mistrza Krakowa

1 rok temu | 15.09.2023, 12:03
Kartka z kalendarza: rekordowe zwycięstwo w derbach i tytuł mistrza Krakowa

83 lata temu - 15 września 1940 roku - Wisła pokonała Cracovię 7:1. Mecz w czasie okupacji rozegrano w ramach konspiracyjnych Mistrzostw Krakowa - Wisła zdobyła ten tytuł, a uzyskany wówczas wynik jest najwyższym zwycięstwem Białej Gwiazdy nad Pasami w spotkaniu o punkty.

W czasie II Wojny Światowej piłka nożna miała dla Polaków szczególne znaczenie. W warunkach okupacji nie było oczywiście szans na rozgrywanie Mistrzostw Polski, Liga w sezonie 1939 pozostała niedokończona, później zaś Niemcy zdelegalizowali polskie kluby sportowe, a ich majątek konfiskowali. Mimo to piłkarze wciąż wychodzili na boiska, a konspiracyjne mecze wbrew zakazom okupanta odrywały ważną rolę w podtrzymaniu morale Polaków. Krakowscy sportowcy byli szczególnie aktywni w tej działalności, Wisła pierwszy mecz konspiracyjny rozegrała już 22 października 1939 roku. W kolejnych latach organizowano liczne zawody, w tym także Mistrzostwa Krakowa.

Pierwsza edycja tego turnieju odbyła się w sierpniu i wrześniu 1940 roku w Parku Sportowym Juvenii. Do rywalizacji przystąpiło osiem drużyn, a Wisła okazała się bezkonkurencyjna i odniosła komplet zwycięstw przy bilansie bramkowym 52 do 8. W ostatnim spotkaniu Mistrzostw Biała Gwiazda pokonała Cracovię w rekordowym stosunku. 15 września Wisła zdobyła siedem goli, a straciła tylko jedną bramkę. Wynik ten pozostaje do dzisiaj najwyższą wygraną w wielkich derbach Krakowa w meczach o punkty. Bohaterem tego dnia był Kazimierz Obtułowicz, autor sześciu trafień. Dzielnie sekundował mu Mieczysław Gracz, który miał asystować… przy każdej z bramek Obtułowicza. Jedno trafienie dołożył zaś Władysław Giergiel.

Strzelecki wyczyn Obtułowicza został uhonorowany szczególnym prezentem - kibic Wisły, malarz Marian Szczerbiński wręczył mu swój obraz olejny „Kościuszko na Wawelu”. Wyjątkową niespodziankę przygotował zaś szatny Wisły, Andrzej Boligłowa. Otóż uchronił on przed konfiskatą komplet wiślackich koszulek i właśnie tego dnia przekazał trykoty świeżo upieczonym Mistrzom Krakowa. Do tego czasu Wiślacy grywali w zwykłych strojach lub nawet bez koszulek, od teraz ponownie mogli przywdziewać trykoty z Białą Gwiazdą na piersi. W tych czasach symbol Białej Gwiazdy na czerwonych koszulkach nabierał niezwykle silnej wymowy.

Udostępnij
 
10332192