Wspomnienie wydarzeń.
Kazimierz Kmiecik wybiegł na boisko u boku takich piłkarzy, jak Hubert Kostka, Kazimierz Deyna, Włodzimierz Lubański czy Robert Gadocha. W adaptacji w drużynie narodowej Kmiecikowi mógł pomagać kolega z drużyny Białej Gwiazdy - Antoni Szymanowski, który już kilka razy wystąpił w reprezentacji Polski. Kmiecik grał przez pierwsze 45 minut, a Biało-Czerwoni wysoko wygrali z Czarnymi Gwiazdami z Afryki - końcowy wynik brzmiał 4:0.
Pojedynek z Ghaną był drugim meczem Polski na Igrzyskach Olimpijskich. Kmiecik wystąpił jeszcze w spotkaniu drugiej fazy turnieju z Maroko, w którym w 2 minucie otworzył wynik (końcowy rezultat 5:0). Ostatecznie nasza kadra przywiozła z tej imprezy złoty medal, pokonując w finale Węgrów 2:1.
W całej swojej karierze najlepszy strzelec w historii Wisły rozegrał 35 spotkań w barwach narodowych, zdobył w nich 8 bramek. Drugi medal olimpijski - tym razem srebrny - przywiózł z Igrzysk w 1976 roku, W 1974 roku zajął zaś z kadrą trenera Górskiej trzecie miejsce na mistrzostwach świata. Klubowe osiągnięcia Kmiecika też są imponujące: Mistrzostwo Polski z 1978 roku, czterokrotna korona króla strzelców polskiej ligi, pamiętne zwycięskie boje w europejskich pucharach z Celtikiem Glasgow, Club Brugge czy Zbrojovką Brno - to wszystko świadectwa niebywałego talentu i zmysłu strzeleckiego napastnika Wisły.
Znakomitą charakterystykę wiślackiego snajpera przedstawiła w 1981 roku Gazeta Krakowska: „Potrafi strzelać z kilku metrów i z dalszej odległości, z dobitki i po solowym rajdzie, potrafi huknąć jak z armaty i puścić rogala, zagrać efektownie nożycami i bezbłędnie wyegzekwować karnego”. Dzięki takim umiejętnościom Kazimierz Kmiecik pozostaje najskuteczniejszym zawodnikiem w historii Białej Gwiazdy.