TS Wisła Kraków SA

Jean Carlos: Zrobimy wszystko, aby wykorzystać słabe punkty Lecha

3 lata temu | 18.12.2020, 13:53
Jean Carlos: Zrobimy wszystko, aby wykorzystać słabe punkty Lecha

Rozmowa z pomocnikiem Wisły.

Od 12 dni stery trenerskie 13-krotnego mistrza Polski znajdują się w rękach Petera Hyballi który pragnie, by jego zawodnicy prezentowali pożądany przez niego styl. Jakiego meczu można spodziewać się w sobotę w Poznaniu? „Myślę, że to normalne, że zespół jest trochę zmęczony, ponieważ to była trudna runda, także pod względem psychicznym, biorąc pod uwagę wyniki, jakie mieliśmy, ale to ostatni mecz i trzeba iść do końca, dać z siebie wszystko. Przeciwnik grał w europejskich pucharach, rozgrywał mecze w tygodniu, musiał rotować i na pewno też będzie to odczuwać. Tak więc jedziemy tam, by wykonać naszą robotę i postarać się o trzy punkty” - zaczął. „Gdy piłkarz gra w weekend i w środku tygodnia jest to odczuwalne. Musimy to wykorzystać. Widzieliśmy środowy mecz Lecha z Pogonią i widać było trochę, ile kosztowało ich utrzymanie rytmu w całym meczu i że były okazje z kontry. Przeanalizowaliśmy ich słabe punkty i zrobimy wszystko, aby wykorzystać je w jak największym stopniu” - dodał.


Wykorzystać swoje atuty


Drużyna Kolejorza stacjonuje aktualnie na 7. miejscu podium i mimo porażki z Pogonią, wciąż pozostaje wymagającym rywalem, mającym wiele mocnych stron. „Z naszych obserwacji wynika, że grają bardzo wysunięci, starają się być przy piłce na połowie przeciwnika, często wymieniają się podaniami, pomiędzy środkowym a bocznym pomocnikiem jest duża przestrzeń. Wydaje mi się, ze z czterech goli Pogoni trzy padły po kontrze. I my musimy to wykorzystać, ponieważ mamy szybkich zawodników. Będziemy robić wszystko, by zgarnąć trzy punkty, bo myślę, że na nie zasłużyliśmy już w poprzednim spotkaniu. Mieliśmy ostatnio niezłe mecze, wyniki nie były korzystne, ale mam nadzieję, że w sobotę będzie inaczej” - zaznaczył. „To prawda, to mocny zespół, mówimy przecież o Lechu Poznań. Mają z przodu bardzo dobrych piłkarzy, tak jak już wspomniałem, zaletą - ale może także i słabością - jest to, że zawodnicy z bocznych sektorów podłączają się, bo atakują większą liczbą ludzi i my musimy mieć silny środek, dobrze bronić na skrzydłach i wywalczyć te trzy punkty” - zakończył.

Udostępnij
 
7902840