Jean Carlos: Musimy poprawić kilka elementów

To nie był mecz, który toczyłby się w neutralnych i normalnych warunkach. Zwłaszcza w drugiej połowie spotkania padał śnieg, który utrudniał rozgrywanie piłki. „Tak, warunki pogodowe nie były najlepsze. Pierwsza połowa, choć już padał śnieg i było zimno, wyglądała pod tym względem lepiej, ale w drugiej zaczęło sypać tak mocno, że trudno było grać. Wykonaliśmy dobrą pracę i pięciobramkowe zwycięstwo jest dla nas dobrym wynikiem, ponieważ trener chce, byśmy dużo strzelali. Oczywiście, mieliśmy więcej okazji, ale rezultat 5:0 w pierwszym meczu jest w porządku. Myślę, że jesteśmy na dobrej drodze, więc jesteśmy zadowoleni” - zaczął Jean Carlos.

Wyszlifować formę przed ligą

Podobnie jak miało to miejsce wcześniej, również w tym okresie przygotowawczym wygląda na to, że Brazylijczyk ma patent na mecze sparingowe i pomaga zespołowi, wpisując się na listę strzelców. „Zawsze dobrze jest rozpocząć strzelanie bramek w pierwszych meczach. To daje zastrzyk pewności siebie przed startem ligi. Nie wiem, gdzie tkwi sekret, ale cieszę się, że pomogłem drużynie i myślę, że wszyscy są zadowoleni” - powiedział 24-latek.

Pierwsze spotkanie w tym roku, choć wygrane, służy do kontroli czynionych postępów i wyłapywania elementów, które nie funkcjonują w odpowiedni sposób. „To prawda, musimy poprawić kilka elementów, bo to nie był perfekcyjny mecz. Jeśli chodzi o grę ofensywną to chyba jest w porządku - strzeliliśmy pięć bramek. Musimy popracować trochę bardziej w obronie, ponieważ przeciwnik miał swoje okazje i mógł coś strzelić, więc sądzę, że musimy się na tym skupić, by jak najlepiej wypaść w pierwszym spotkaniu na koniec stycznia” -podsumował Brazylijczyk.