TS Wisła Kraków SA

Jaroch: Najważniejsze, że nasze mecze kończą się zwycięsko

1 rok temu | 11.03.2023, 22:17
Jaroch: Najważniejsze, że nasze mecze kończą się zwycięsko

Defensor Białej Gwiazdy po meczu #WISTYC.

W sobotnie popołudnie Biała Gwiazda stworzyła sobie wiele dogodnych sytuacji, jednak na przypieczętowanie zwycięstwa musiała czekać niemal do ostatniej akcji meczu. „Oczywiście, że chcielibyśmy szybciej rozstrzygać wynik na swoją korzyść i grać spokojniej, ale najważniejsze, że nasze mecze kończą się zwycięsko. Jeśli w taki sposób mamy zdobywać trzy punkty do końca sezonu, to ja nie mam nic przeciwko” - rozpoczął Jaroch.

Oblężenie

Przed przerwą Wiślacy przeprowadzili prawdziwy ostrzał bramki strzeżonej przez Konrada Jałochę, jednak piłka długo nie chciała wpaść do siatki. Strzelecki impas udało się przełamać dopiero w 53. minucie, kiedy to na listę strzelców wpisał się właśnie 28-latek. „Pierwsza połowa była w naszym wykonaniu bardzo dobra, jednak brakowało „kropki nad i” w postaci bramki. Próbowaliśmy chyba w każdy możliwy sposób wepchnąć tę piłkę do siatki, ale długo nie chciała wpaść. Udało się to po przerwie, jednak szkoda tej straconej bramki, bo gdzieś ta chwila dekoncentracji kosztowała nas później wiele niepotrzebnych nerwów” - powiedział obrońca.

Koncentracja przed Skrą

W ostatnim meczu przed przerwą na kadrę piłkarzy spod Wawelu czeka rywalizacja z ostatnim zespołem w ligowej tabeli - Skrą Częstochowa. Defensor podkreśla jednak, że drużyna podejdzie do tego starcia w pełni skoncentrowana, by odnieść kolejne zwycięstwo. „W Skrze gra mój kuzyn, dlatego jestem na bieżąco i śledzę to, co dzieje się w tej drużynie. Uważam, że to naprawdę nie jest aż tak słaby zespół jak pokazuje to tabela, bo nie byli gorsi nawet w tych meczach, w których przegrywali. Nie możemy i nie mamy prawa ich lekceważyć, dlatego musimy być czujni, ale jedziemy do Bełchatowa po zwycięstwa” - zakończył Bartosz Jaroch.

Udostępnij
 
11496128