Inny wymiar piłki, czyli niecodzienny trening młodych Wiślaków

Blind Football cieszy się coraz większą popularnością - zarówno w Polsce, jak i na świecie. Swojej drużyny doczekała się również Wisła Kraków. W kwietniu bieżącego roku dzięki wspólnej inicjatywie naszego Klubu i Fundacji Tyniecka Nie Widząc Przeszkód Kraków, podpisano umowę partnerską, dzięki której zawodnicy reprezentujący tę wyjątkową dyscyplinę mogą przywdziewać koszulkę z białą gwiazdą na piersi.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z TEGO WYDARZENIA

Pomysł na przeprowadzenie wspólnych zajęć padł ze strony naszej drużyny Blind Footballu. Trener zespołu U-18 Marcin Pluta bardzo pozytywnie ocenia pomysł i realizację wspólnych zajęć. „Zarówno dla mnie, jak i dla moich zawodników, takie zajęcia były zupełnie nowym i zarazem bardzo ciekawym doświadczeniem. Nigdy wcześniej nie mieliśmy styczności z piłką blindfootballową. Jesteśmy naprawdę usatysfakcjonowani i w pełni podziwu dla tych zawodników” - stwierdził trener Pluta.

Inny wymiar

Podczas treningu wszyscy zawodnicy założyli specjalne gogle, których używają na co dzień piłkarze z sekcji Blind Footballu i zapoznali się nieco szerzej ze specyfiką tego sportu. Zajęcia miały zobrazować, jak wygląda piłka nożna z perspektywy osoby niewidomej lub niedowidzącej. Piłkarze skupiali się przede wszystkim na podaniach i porozumiewali się między sobą za pomocą komunikacji werbalnej. Według opiekuna juniorów, jego podopieczni z treningu wyszli z bagażem nowych doświadczeń, a także nauczyli się dużo nowych schematów od strony czysto piłkarskiej. „Skupialiśmy się na takich aspektach gry, jak podanie oraz reakcji na nie. Wszystko to przy użyciu tylko i wyłącznie komunikacji werbalnej, która jest bardzo ważną częścią futbolu. Myślę, że takie zajęcia bardzo korzystnie wpłyną na mój zespół i nowo zebrane doświadczenia będziemy mogli wykorzystać w swojej pracy podczas treningów i meczów”- zakończył Marcin Pluta.

Ogromna radość z przyjęcia zaproszenia przez młodych Wiślaków towarzyszyła Mateuszowi Krzyszkowskiemu, który przynależy do drużyny w Blind Footballu. „Bardzo się cieszymy, że młodzi Wiślacy odwiedzili nas podczas treningu. Właśnie dzięki takim inicjatywom możemy pokazywać, że piłka jest dla wszystkich. Wiadomo, że trudno sobie wyobrazić na początku, jak niewidomi mogą grać w piłkę, ale po wspólnym treningu chłopcy sami się przekonali, iż jest to możliwe, choć na pewno to dla nich niełatwe. Byliśmy pod wielkim wrażeniem, jak radzili sobie z zasłoniętymi oczami i oczywiście zapamiętamy ich radość po zdobytej bramce w gierce treningowej” - powiedział zawodnik Wisły Kraków Blind Football Mateusz Krzyszkowski.